Cukinia marynowana po francusku

4.5/5 - (87 votes)

Cukinia marynowana po francusku 

Pyszna i od kilku lat coraz bardziej popularna , na naszych stołach cukinia , naprawdę zasługuje na swoją uwagę , ze względu na walory smakowe jak i dietetyczne .W związku z powyższym ,czas na następny przepis, na zimowe przetwory z udziałem cukinii . Dość prosty , wymaga tylko troszkę cierpliwości . Tak przyrządzona cukinia , to coś pomiędzy klasycznym piklem , a ogórkami w musztardzie. Jest cudownie miękka , słodkawo-pikantna , po prostu pyszna , doskonała na kanapki i do sztuki mięska do obiadu 😉 Francuska musztarda, nadaje jej tego niespotykanego posmaku gorczycy i jednocześnie wydobywa, naturalną słodycz cukinii , u mnie w domu to jeden z bardziej lubianych wyrobów 😉 

cukinia po francusku

Składniki na około 4 szt- 0,5 l słoiki  :

zalewa :

wsad :

IMG_4275IMG_4279



Cukinie obieramy i kroimy w pas,y lub jeśli wolimy inaczej , to wg.własnej inwencji 😉 Posypujemy solą i odstawiamy na 2-3 godziny do lodówki ,żeby zmiękła i puściła sok . W międzyczasie zagotowujemy w garnku wodę z octem , do gorącej wsypujemy cukier i sól i jeszcze chwilkę gotujemy -około 1 minuty , mieszając co jakiś czas . Odstawiamy do wystygnięcia, jak już będzie chłodna , dodajemy obie musztardy i mieszamy . Cukinię odlewamy z zebranej wody i układamy w słoikach razem z pociętym czosnkiem i koprem ( jeden pokrojony ząbek i jeden baldach z łodygą na słoik ) . Zalewamy zimną zalewą i zakręcamy . Tak przygotowane słoiki pasteryzujemy około 15 minut w gotującej się wodzie , wyjmujemy , ustawiamy dnem do góry i pozostawiamy do wystudzenia . Gotowe , im dłużej stoi , tym smaczniejsza 😉

IMG_4280IMG_4281

Odwiedź nas także tu:

6 thoughts on “Cukinia marynowana po francusku”

    1. Nie, bez octu, też się dobrze trzymają- wytrzymają do wiosny ,nie do wszystkich przetworów używam octu , sól lub cukier też są dobrym konserwantem , pod warunkiem pasteryzacji . Ilość ogórków będzie to takie porządne 0,5 kg z czubem 😉 Pozdrawiam

  1. Jestem początkujący w przetworach – tak więc – czy mogę pasteryzować w piekarniku, a jeśli tak to jak, temperatura?, czas? ..
    będę wdzięczny

    1. Witaj, jak najbardziej możesz. W temperaturze 100 C z termoobiegiem, wstawiasz do nie nagrzanego piekarnika i od momentu kiedy temperatura osiągnie 100 C pasteryzujesz 60 minut pierwszego dnia, 40 minut drugiego dnia, a jeśli ma stać bez lodówki dłużej niż rok 30 minut trzeciego dnia 😉 Gotowe , po takim maratonie wytrzyma i dwa lata w komórce na półce . Smacznego 😉

  2. Hej😊 chciałabym tym sposobem zrobić patisona. I moje pytanie jest takie. Czy ilość octu nie będzie za duża?
    Dziękuję 😊

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *