Udka kurczaka , duszone w sosie śmietanowym

3.9/5 - (20 votes)

Udka z kurczaka duszone w sosie śmietanowym

Udka , to jedna z najlepszych części kurczaka , a nawet najlepsza , jeśli są wyfiletowane i obrane ze skóry 😉 Pychota , oczywiście , kaloryczny, śmietanowy , na maśle 😉 No i co z tego , trzeba jeść kalorie ,żeby mieć motywację do ich spalania , im więcej takiego jedzenia , tym więcej ćwiczenia , a co za tym idzie ładniejsza sylwetka ..no oczywiście jeśli nie przesadzicie z porcją 😉 Jest to jedno z ulubionych dań moich chłopców , a do tego jeśli na talerzu oprócz kuraka , jest kukurydza, są wniebowzięci 😉 Polecam , prosta domowa kuchnia .

Składniki :

  • 6 udek z kurczaka
  • 2 łyżki masła
  • 300 ml kremówki 30 %
  • 3 łyżeczki łagodnej , słodkiej musztardy w typie miodowej
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 płaskie łyżeczki suszonego , dobrze rozkruszonego estragonu
  • sól , pieprz do smaku

Udka , myjemy , filetujemy z kości i pozbawiamy skóry , niekoniecznie w tej kolejności 😉  Osuszamy papierowym ręcznikiem , nacieramy wyciśniętym praską czosnkiem , musztardą  , estragonem , solą i pieprzem , odstawiamy na dwie godzinki do lodówki . Po tym czasie , obsmażamy na głębokiej patelni , na maśle , aż udka , miejscami ,  nabiorą złocistego kolorku . Zalewamy śmietanką i dusimy na małym ogniu do momentu , aż sos się zredukuje do lubianej , przez nas gęstości . Zazwyczaj jest to czas około 30 – 40 minut , ale zależy on w dużej mierze od wielkości użytych udek , a także od jakości śmietany kremówki . Na zwykłej chudej śmietanie , nie da się uzyskać efektu gęstego aksamitnego sosu , bez dodatkowego zagęszczenia go mąką 😉  Podajemy na gorąco z gotowaną kukurydzą lub jakkolwiek inaczej 😉 Smacznego !

Odwiedź nas także tu:

2 thoughts on “Udka kurczaka , duszone w sosie śmietanowym”

  1. Świetny przepis, bobrze wydobywa i pokreśla smak mięsa z udek (nie mylić z podudziami), moim zdaniem najlepszej części kurczaka.
    W mojej wersji tego dania, używam ostrej musztardy, np. dijon i dodaję sporą łyżeczkę miodu gryczanego. Zamarynowane mięso odstawiam do lodowki na kilkanaście godzin, żeby dobrze przeszło smakami.
    Polecam

  2. To mój drugi przepis który robię z twojego bloga, ostatnio robiłam mielone w sosie pieczeniowo koperkowym (tylko nie wekowałam) petarda 😁

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *