Pieczona -marynowana ,papryka z rozmarynem

Pieczona-marynowana,papryka z rozmarynem

Przetwory..no ,  teraz, tak szybko się z nich nie wygrzebię . W ogródku dojrzewa co róż , coś nowego , a szkoda by było zmarnować , więc trzeba zamarynować lub pasteryzować 😉 Zimą będzie w sam raz , do obiadku na raz 😉  Papryka, pieczona w zalewie jest genialna do kanapek , do obiadu lub po prostu jako antipasti do wina , rewelacja ..łagodna , słodkawa , aromatyczna ..po prostu pyszna 😉 

Składniki :

• 2 kg papryki czerwonej grubościennej
• 1 główka czosnku
• kilka gałązek rozmarynu ( około 8 szt -mniej więcej ,tyle wychodzi słoików po dżemie )
• garść soli kamiennej
• po 2 łyżki oleju słonecznikowego na słoik

Zalewa :

• 2 l wody
• 3 szklanki octu
• 3 szklanki cukru

Paprykę pozbawiamy nasion i białych wewnętrznych błonek . Kroimy w ćwiartki , posypujemy solą , mieszamy i zostawiamy na noc . Następnego dnia , układamy na blaszce do pieczenia ( pojedynczą warstwą ) . Smarujemy wierzch papryki odrobiną oleju – można skropić i rozetrzeć rękami . Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 C . Pieczemy około 10 minut – aż skórka lekko zacznie się marszczyć i bąblować , ale jeszcze nie przypalać . W zależności od tego , czy pieczemy z termoobiegiem ,czy bez czas możemy nieco skrócić lub wydłużyć . Upieczoną, przestudzoną , paprykę przekładamy do wyparzonych słoików po dżemie , wkładamy do każdego gałązkę rozmarynu i ząbek czosnku . Sok , który puściła podczas pieczenia , zlewamy do garnka , dodajemy pozostałe składniki z punktu zalewa . Wszystko doprowadzamy do wrzenia i gorącą zalewą napełniamy słoiki z papryką , ale do wysokości 2 cm od pokrywki . Do każdego słoika wlewamy 2 łyżki oleju i szczelnie zakręcamy , odstawiając dnem do góry do przestygnięcia . Pasteryzujemy 15 minut od zagotowania i ponownie odstawiamy dnem do góry do wystygnięcia . Gotowe , tak przygotowana papryka świetnie przechowuje się nawet dwa sezony . Polecam -smacznego 😉

Odwiedź nas także tu: