Kaszanka z jajem i kiełkiem na śniadanko
W niedzielę rano można się poprzeciągać i posnuć w szlafroku , a co za tym idzie zjeść późne ,większe niż zazwyczaj śniadanko . Tym bardziej jeśli planujemy popołudniowy wypad i obiad chcemy zastąpić kanapkami …A najlepsza będzie własnej roboty kaszanka z jajem i kłem ..kiełkiem znaczy 😉 Sklepowa tez obleci , jeśli innej nie mamy , ale ta była własna original produkt hand made 😉 Smakowała wybornie ..a teraz na spacer do lasu , gdzieś to trzeba zgubić 😉
Skład na ;
- 3 plastry kaszanki
- 3 jajka
- 1 garści kiełków z lucerny
- olej do smażenia
- sól do smaku
Na patelni rozgrzewamy olej , kładziemy plastry czarnego złota ( czyli nasza kaszanka 😉 ) i smażymy z obu stron na czarny kolorek -bo taki złapie i wcale nie będzie przypalona ale chrupiąca . Zdejmujemy plastry na talerze i na tej samej patelni wybijamy 3 jajka ,solimy i podsmażamy na średnim ogniu tyle żeby ścięło się białko . Na każdym plastrze kaszanki kładziemy jedno jajo -nacinamy żółtko żeby sobie popłynęło smakowicie i posypujemy kiełkami . Gotowe , a do tego ,żeby kaszanka lepiej smakowała koniecznie ostra musztarda rosyjska i chrupiąca grzanka z ogromnym kubkiem czarnej, jak diabli kawy …mniam 😉
Dla bardziej ambitnych , tu znajdziecie przepis na kaszankę ze zdjęcia 😉 :Domowa kaszanka
Niedzielne śniadanie jak w Anglii… świetna kaszanka z przepisu na pewno skorzystam.