Sałatka „Hiszpańskie Lato”
Upałów ciąg dalszy , nie wiem jak Wy , ale ja , już jestem wykończona .. Wszyscy marudzą , do południa ciężko nosa wyściubić bo grzeje jak coś…, powietrze ciężkie i wilgotne . Najfajniejszym miejscem jest samochód z klimatyzacją 😉 No ale wiadomo , nie da się w nim zamieszkać – choć w moim przypadku czasami tak bywa , że staje się dla mnie domem zastępczym w trakcie sezonu 😉 Nie wiem ile wspólnego z Hiszpanią ma ta sałatka , ale jak wrzucałam składniki do miski to tak , jakoś mi ta nazwa podeszła , chyba dlatego ,że zawiera paprykę w sporych ilościach no i chorizo – regionalny przysmak tego kraju 😉 Jest pyszna , podaje się ją na zimno , więc doskonała na upały , a do tego bardzo syta , więc załatwia całkowicie problem obiadu i kolacji .
Składniki :
- 1 średnia papryka czerwona- grubościenna
- 1/2 paczki makaronu świderki
- pęczek szczypiorku
- 3 ogórki konserwowe
- 1 małe chorizo ( może być paczka krojonego lub salami paprykowe , jeśli nie macie nic innego )
- 2 łyżki ketchupu pikantnego
- 1 płaska łyżeczka cukru
- 1 łyżka majonezu
- 1 czubata, łyżeczka słodkiej, mielonej, papryki ( lub ostrej , jak chcecie pikantnie 😉 )
- sól do smaku
Makaron gotujemy jak w przepisie , na jego opakowaniu zaleca producent 😉 Wtedy jak coś się nie uda , można spokojnie kląć na niego 😉 Odcedzamy , przelewamy zimną wodą , aż będzie całkiem zimny – zostawiamy do odcieknięcia na sitku , na około godzinkę . Ogórki , paprykę , szczypiorek i chorizo ( lub salami ) , kroimy w kawałki , przekładamy do miski i dodajemy makaron . Na końcu wkładamy majonez , ketchup , paprykę mieloną , cukier , sól do smaku i całość mieszamy , aż do połączenia składników . Odstawiamy na 30 minut do lodówki – przed podaniem warto zamieszać ponownie . Smacznego 😉
