Boczniaki a’la schabowy
Boczniaki , już zebrane , moja uprawa przyniosła gigantyczne plony , ale to nie problem dla rodziny , która uwielbia te grzyby 😉 Na pierwszy rzut ,jak zwykle, idą boczniaki smażone a’la schabowy , to ulubione danie moich synów , do tego frytki, jakaś zielenina i pycha ! Obiad tak przygotowany, znika sam z talerzy . Grzyby w chrupiącej panierce to delicja z najwyższej półki . Bardzo proste danie , a jakie smaczne , sami spróbujcie 😉 Nawet jeśli nie chcecie ich uprawiać , bez problemu dostaniecie je w sklepach , to bardzo popularny i zdrowy grzyb . Boczniaki zawierają wysoko przyswajalne białko , nienasycone kwasy tłuszczowe , a także witaminę B ,wapń, żelazo, magnez, fosfor, potas, selen, sód i cynk . Pomagają obniżyć cholesterol i zwiększają wydolność naczyń krwionośnych, tak więc zdrowo i smacznie 😉
Składniki :
- kilka dużych boczniaków ( po 3 na osobę )
- 2 jajka
- 1,5 szklanki bułki tartej
- czosnek granulowany
- pieprz
- sól do smaku
- olej rzepakowy do smażenia
Boczniaków nie myjemy , obcinamy im ogonki i oglądamy czy gdzieś nie ma słomy , na której są hodowane . Jajka roztrzepujemy jak do schabowych . Każdego grzyba solimy , pieprzymy i odrobinkę posypujemy czosnkiem od strony blaszek , wtedy przyprawy na nim zostaną . Obtaczamy w jajku a następnie w bułce tartej .
Smażymy na rozgrzanym oleju z obu stron do uzyskania chrupkiej panierki . Odciekamy chwilkę na papierowym ręczniku ,żeby pozbyć się nadmiaru tłuszczu . Podajemy na gorąco , chociaż po wystygnięciu też smakują świetnie 😉 Smacznego !
Pamiętajmy że nawet w lutym można znaleźć boczniaki w…. lesie! Zima to szczyt sezonu na boczniaka rosnącego na dziko w naszych lasach. Jeśli tylko nie ma mrozu, kapelusze się rozwijają. Moim zdaniem smaczniejsze niż te sklepowe. Na tym filmiku boczniaki znalezione przeze mnie pod Wrocławiem: https://www.youtube.com/watch?v=FCYpSZ2cvKo Smacznego!
Witam. Dziękuję za super informacje 🙂 Absolutnie o tym nie wiedziałam , a oprócz tego , że lubię uprawiać grzyby , to najbardziej lubię je zbierać , więc jest genialnie że można iść teraz na grzyby – już wiem co zrobię w weekend 😉 Pozdrawiam serdecznie 🙂