Precle bez parzenia
Precle to dość pracochłonna potrawa , a raczej wypiek . Oczywiście to że nie jest ze mnie mistrzunio piekarnika to już wiecie .Tak więc nie owijając w bawełnę , przepis przystosowałam do swoich wątłych umiejętności 😉 Precle według poniższego przepisu robi się szybko , przyjemnie. Smakują doskonale . Moje chłopaki najchętniej wcinali by je codziennie 😉 Polecam , może klasyk ciut oszukany ale za to prosty i sprawdzony 😉
Składniki :
- 1,5 szklanki ciepłej wody
- 25 g świeżych drożdży
- 50 g masła
- 1 łyżka cukru
- 1 płaska łyżeczka soli
- 4 szklanki mąki
- 1 jajko
- 2 łyżki mleka
- mak do posypania
Drożdże zasypujemy cukrem i mieszamy . Po chwili zrobią się lejące , wtedy dodajemy 2 łyżki mąki i ciepłą wodę 1,5 szklanki . Mieszamy , nakrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce . Naczynie musi być wysokie bo drożdże potrafią rosnąc i uciekać 😉 Do maszyny do wyrabiania chleba lub innego pomocnika 😉 Wsypujemy resztę mąki , sól i zaczyn drożdżowy , roztopione ale nie gorące masło . Wyrabiamy na gładkie sprężyste ciasto . W razie potrzeby , gdyby było zbyt twarde można dolać ciepłej wody .
Z ciasta formujemy wałek , a następnie skręcamy w precle . Wymaga to trochę wprawy ale jak widać na zdjęciu nawet mi się udaje, więc nie macie się co martwić , wyjdą 😉 Układamy na blaszce do pieczenia wysypanej mąką lub wyłożonej papierem do pieczenia . Jajko roztrzepujemy z mlekiem i smarujemy nim wierzch precli . Posypujemy makiem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 220 C . Pieczemy bez termoobiegu około 10-15 minut , najlepiej do czasu aż się pięknie zrumienią . Podajemy ciepłe lub zupełnie ostudzone . Smacznego !