Burak TONDO DI CHIOGGA
Bardzo ciekawa wczesna odmiana buraczka ćwikłowego. Jest łatwy w uprawie , świetnie kiełkował z nasion i dał dość duży plon, średniej wielkości korzeni . W smaku łagodny , delikatny i lekko słodki , doskonały na surowo . Mniej farbuje niż klasyczne odmiany , a do tego cudownie wygląda , wprost nie można się napatrzeć na te krążki … Oczywiście spróbuję coś z niego zrobić ..może carpaccio , a może ukiszę ? Ale o tym później ,teraz ciesze oczy jego pięknem…prawie jak obraz Picassa … 😉
————————————————————————————————————–
Clematis ( powojnik ) OMOSHIRO
Odmiana powojnika pochodząca z kraju ” kwitnącej wiśni ” czyli Japonii i tak też wygląda 😉 Jego kolor jest delikatny niczym wiśniowe kwiaty ,lekko zaróżowiony na brzegach po środku prawie biały. Dorasta do 2-3 m ,nie jest ekspansywny , raczej spokojny w swej wędrówce po pergoli lub trejażu nie będzie się spieszył . Nie przepada za sekatorem ,preferując słabe cięcie wiosną , za co z wdzięczności obsypuje się obficie kwieciem . Ja najbardziej lubię go w fazie kiedy dopiero co rozchyla swe płatki ,żeby rzucić swym okiem otoczonym woalem purpurowo-fioletowych rzęs na okolicę … 😉
———————————————————————————————————–
Kosmiczny kosmos – onętek
Bardzo ciekawa propozycja dla tych ,którzy nie mają cierpliwości do hodowli roślin z sadzonek, pikowania i całego tego bałaganu na parapetach , który towarzyszy produkcji rozsady . Kosmos to niezwykła roślinka o listkach przypominających koper , a kwiatach zbliżonych do margerytek tylko w większej gamie kolorów. Roślinka dorasta do 90 cm ,są także odmiany nieco niższe. Nie ma żadnych wymagań co do gleby lub stanowiska .Świetnie rośnie niemal wszędzie i nie straszna jej nawet okresowa susza . Wysiew nasion także nie jest sprawą skomplikowaną -rzucone na rabatę radzą sobie same a ,gdy raz trafią do naszego ogrodu to już zazwyczaj w nim pozostają rozsiewając się delikatnie co roku, samodzielnie . Kwitną obficie i wytrwale tworząc wspaniałe barwne plamy od połowy czerwca aż do mrozów…. Tak wyglądają obecnie w sierpniu
————————————————————————————————————
Chaber bławatek
W poszukiwaniu nie kłopotliwych roślinek do wypełnienia trudnych miejsc w ogrodzie-niskim kosztem , natknęłam się na ta roślinkę . Na opakowaniu nasion widniało zachęcające zdjęcie pięknych kolorowych chabrów , więc wysiałam -ciekawość wzięła jak zawsze górę nad rozsądkiem ,który podpowiadał ,że później będzie trzeba koło nich chodzić,podlewać ,chuchać i dmuchać …No cóż ,po paru miesiącach od wrzucenia nasion w brzeg rabatki okazało się ,że wykiełkowały w niebotycznej ilości i mimo ciężkiej upalnej ,tegorocznej pogody -przeżyły ! Nie wymagały ani opieki ,ani chuchania -rosły same. Mało tego rozwinęły piękne kwiaty w kolorkach jak z opakowania ,a kilka nawet ładniejszych i nie przestają kwitnąć od czerwca ..Mamy sierpień ,a one wciąż chcą tu być .. 🙂 Cudowne , zostają ze mną na zawsze ,a na pewno na przyszły sezon 😉 Sami oceńcie ..czyż ich prostota nie jest pięknem…
———————————————————————————————————————————–
Róża „LYKKEFUND”
Twórca tego nie banalnego ramblera to Olsen , który wyhodował tą piękna damę w roku 1930 . Jest to niesamowicie cierpliwa odmiana , o długich powłóczystych niczym welon pędach pokrytych milionem kremowo-białych kwiatów …Wieczorem i w upalne dni roztacza wokół siebie delikatny różany aromat ,niczym słodki szept do ucha . Wysoka potrafiąca wspinać się na 7m w górę i rozkładać na 3m w bok . Potrzebuje naprawdę solidnej podpory lub dużo miejsca wokół , wtedy bez podparcia rozściele się malowniczo tworząc olbrzymi kwitnący krzew o kaskadowo opadających ramionach ..Piękna..uwodzicielska ,a jednocześnie skromna ..Wiąże drobniutkie czerwone owoce bardzo lubiane przez ptaki .
———————————————————————————————————————————-
Powojnik ( clematis ) ” JERZY POPIEŁUSZKO”
W moim ogrodzie gości od niedawna , zaledwie od roku , a już dał się poznać z tej lepszej strony ..Dlaczego ? Z prostej przyczyny , jest niesamowicie pracowity , nieustannie produkuje w „pocie czoła” nowe ,duże , śnieżno-białe kwiaty , oblewając się nimi, niby wodą dla schłodzenia . Zaczynając od miesiąca maja i trwając w swej „robocie” aż do końca października . Jak każdy spracowany potrzebuje dużo energii , więc lubi od czasu ,do czasu intensywne nawożenie i zdrową popitkę w upalne dni Ba , a kto nie lubi .. Chorowity nie bywa , w mroźne zimy stóp sobie nie odmraża i koleżków na liście także nie wabi . Nie fika , więc ciąć nie trzeba , a wzrostu raczej niewścibskiego bo 1,5 m wys. max. ,więc do sąsiada zaglądał nie będzie
Odmiana hodowli Szczepana Marczyńskiego z roku 2003 . Uważam ,że jedna z lepszych Polskich odmian clematisów pod względem kolorystyki i kwitnienia .
————————————————————————————————————–
Rosa Gallica „VERSICOLOR”
Jedna ze starszych odmian w moim ogrodzie .Pochodzi z roku 1581 urodzona jako spot cudownej protoplastki Rosa gallica ‘Officinalis’ , która to królowała w klasztornych kuchniach jako cenny surowiec do wyrobu nalewek, deserów ,a także leczniczych specyfików . Sama Versicolor także dorobiła się własnej historii pod nazwą Rosa Mundi -Róża Świata ,wędrując w klapach francuskich rewolucjonistów jako jeden z symboli . Można by rzec ,że krew rewolucji spłynęła po jej białych płatkach znacząc ją czerwonymi smugami….
Kwitnie obficie na przełomie czerwca i lipca , później oszczędnie wydziela swoje wdzięki ..Wabiąca zapachem półpełnych , prawie pojedynczych, poetycko malowanych kwiatów o średniej wielkości ok. 10cm . Nie jest zbyt wysoka, gdyż osiąga zaledwie 1-1,5 m . Ulistnienie średnie ,matowe . Zdrowa, wytrzymała całkowicie na mrozy róża z której możemy przygotować niesamowite przetwory zarówno z płatków ,jak i z owoców ( przykład w zakładce smaki życia..)
Przeczytałam z przyjemnością, dziękuję 🙂