Pulled pork – szarpana wieprzowina , kuchnia Tex-Mex
Pulled pork , jest to bardzo popularny w ostatnim czasie , street food. Potrawa swe korzenie ma w USA , dokładniej z jego południowej części . Kuchnia Tex Mex , to kuchnia pograniczna dwóch stanów Texasu i Meksyku . Potrawy tej kuchni, to mieszanka meksykańskiej tortilli , wszechobecnej kukurydzy , fasoli , oraz teksańskiego barbecue i wolno pieczonych pulled pork ( bardzo wolno i bardzo długo.. ) , a także mega ostrych sosów . Generalnie pyszna , aromatyczna , tylko nieco ciężka i mimo całej miłości moich chłopaków , do niej , nie gości u nas często . No ale od czasu do czasu , można smacznie pogrzeszyć 😉
Składniki :
- 1,5 kg karkówki wieprzowej ( może być łopatka )
- 1 duża cebula
- 5-6 plastrów smalcu
- marynata :
- 1 łyżka ostrego , mielonego chilli
- 1 łyżka słodkiej , mielonej ,wędzonej papryki
- 1 łyżka mielonego kuminu
- 1 łyżka czosnku granulowanego
- 1 łyżeczka cynamonu – płaska
- 2 łyżki soli
- 1,5 łyżki cukru
Mięso , płukamy , oczyszczamy , osuszamy papierowym ręcznikiem . Wszystkie przyprawy mieszamy w miseczce , po czym , pieczołowicie , wcieramy je w mięso ( na sucho , bez żadnego oleju itp . ) , dokładnie w każdy centymetr powierzchni 😉 Odstawiamy , najlepiej na całą noc do lodówki , ale krótszy czas ,też ujdzie 😉 Jak już dokonaliśmy balsamowania , naszych wieprzowych zwłok przyprawami , czas wsiąść brytfankę , najlepiej żeliwną . Na dnie układamy około 3-4 plasterki smalcu , na nich pokrojoną w grube plastry cebulę , następnie mięso i ponownie kilka plastrów smalcu . Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 150 C . Pieczemy szczelnie przykrytą , przez około 4 godziny , jeśli jest gruby kawałek mięsa , to nawet 5 godzin . Staramy się przez ten czas nie zaglądać , aczkolwiek w połowie tego czasu , trzeba czasami dolać około 1/2 szklanki wody , żeby zapobiec przypaleniu . Na koniec , po upływie tego czasu , zdejmujemy pokrywę i zwiększamy temperaturę do 180 C , po czym , pieczemy jeszcze około 30 minut , aż uzyskamy na mięsie przypieczony wierzch . Po wielogodzinnych męczarniach, wolno pieczonej karkówki , rozszarpujemy ją widelcem na kawałki. Mięso powinno być tak miękkie , że samo się rozchodzi . Podajemy z tortillą posmarowaną pastą fasolową i salsą ..lub inaczej 😉 Ważne żeby serwować na gorąco , można także polać , tłuszczem z brytfanki , który jest niezwykle aromatyczny ..Cóż to nie kuchnia fit , a Tex-Mex 😉 Smacznego !