Węgierski garnek z kiełbasą, pomysł na szybki obiad
Pomysł na szybki obiad to coś, tak bezcennego w środku tygodnia, jak zawartość sejfu Bezosa 😉 Węgierski garnek z kiełbasą to właśnie taki patent. Nie jest to oczywiście żadna tajna, ani tradycyjna Maziarska receptura, tylko patelniane hokus-pokus 😉 W każdym razie efekt końcowy daje nam w miarę zdrowy , domowy posiłek pełen warzyw i smaku. Polecam Ci jeśli tak jak ja masz trudne poniedziałkowe rozbiegi 😉
składniki na 3-4 osoby:
- 3 kiełbaski śląskie
- 1 cebula średniej wielkości
- 1 marchewka
- garść fasolki szparagowej (może być świeża lub mrożona)
- kawałek cukinii lub kabaczka
- kilka pieczarek (3-4 szt.)
- jedna nieduża papryka czerwona
- 2 ząbki czosnku
- 2 pomidory średniej wielkości
- 1 łyżeczka koncentratu
- 4 łyżki wody
- 1 łyżeczka mielonej słodkiej papryki
- 1/2 łyżeczki, wędzonej ostrej lub łagodnej, mielonej papryki
- sól do smaku
dodatkowo:
- olej rzepakowy lub smalec do smażenia
Wszystkie warzywa pokrój w dowolne kawałki, takie jakie lubisz najbardziej. Kiełbasę pokrój w plasterki. W tym przepisie tak naprawdę ważna jest tylko kolejność, żeby zbyt nie rozgotować niektórych warzyw. Nie musisz jednak jej przestrzegać, jeśli nie przeszkadza Ci np. rozgotowana cukinia czy zbyt miękka fasolka. Smak końcowy, zawsze jest ten sam. 😉 Podsmaż na odrobinie oleju kiełbasę z marchewką, cebulą, pieczarkami i papryką surową oraz mieloną słodką, na złoty kolor.
Następnie dorzuć wyciśnięty praską czosnek, cukinię i fasolkę szparagową oraz pomidory. Zamieszaj, nakryj pokrywką i duś na małym ogniu około 10 minut. Po tym czasie dodaj koncentrat, wodę i wędzoną paprykę oraz sól do smaku. Zwiększ mocno ogień i smaż około 5 minut, ciągle mieszając, aż wszystko zgęstnieje. Gotowe 😉 Serwuj na gorąco z ryżem lub nawet z chlebem 😉 Smacznego!
