Zupa z zielonej sałaty
Zupa z sałaty , wydaje się ,że to niemożliwe , a przynajmniej na pewno niesmaczne . No I tu Was zadziwię , wcale nie , zupa jest bardzo smaczna i do tego lekka , idealna nawet dla osób na diecie , wystarczy tylko, nie zabielać śmietaną, a jogurtem 😉 To danie , jest także doskonałym sposobem na spożytkowanie nadwyżki sałat , którą mam co roku . Wszyscy ,co mają ogródki warzywne lub działki, doskonale rozumieją ten ból , kiedy z tęsknoty za zieleniną , sieje się niebotyczne ilości sałaty , bo szybko rośnie , a później kombinuje z czym ją przejeść .. Zawsze można zrobić zupę , lub kupić kozę , jeśli zupa Wam nie podejdzie 😉
Składniki :
- 2 główki sałaty masłowej
- liście sałat lodowych i rzymskich ( pęczek, dość spory )
- około 10 liści rukoli
- 1 cebula , dość duża
- 1 duży ziemniak
- 4 ząbki czosnku
- 2 L wody
- 100 ml kremówki 30 %
- 1 łyżeczka cukru
- 3 kostki bulionowe warzywne
- 2 łyżki masła
- sól , pieprz do smaku
- mały pęczek trybuli
Cebulę , czosnek ,siekamy i podsmażamy na maśle , jak się już zrumienią, dodajemy oczyszczone z gospodarzy ( ślimaki i inne stwory ), pokrojone , liście sałat , rukoli i większą część trybuli , smażymy na maśle do chwili, aż zielenina zrobi się miękka ( trwa to około minuty ) . Zalewamy całość wodą , wrzucamy kostki bulionowe , obranego ziemniaka ( przekrojonego na kawałki ) , cukier , sól do smaku i gotujemy do momentu ,aż ziemniak będzie się rozpadać .
Następnie całość , miksujemy blenderem . Doprawiamy śmietanką kremówką , pieprzem i posypujemy resztą trybuli . Oczywiście ilość soli , pieprzu , czosnku itp. jest kwestią gustu i smaku , więc nie bójcie się eksperymentować . Gotowe 😉 Smacznego !
