Curry z drobiowych serduszek , pyszne
Podroby , ciężki temat dla niektórych , a dla mnie poezja smaku 😉 Tak uwielbiam serduszka , wątróbki , płucka ,żołądki i inne ” obrzydliwości ” . Piata ćwiartka mięsa , jak zwą ją rzeźnicy jest bardzo wartościowa zarówno pod względem odżywczym jak i smakowym . Dobrze przyrządzone serduszka nie mają sobie równych . Polecam wszystkim odważnym lub tym którzy tak jak ja uwielbiają podroby . Ta wersja curry jest niesamowita i bardzo pikantna 😉
Składniki :
- 1 kg serduszek drobiowych
- 2 cebule
- 3 ząbki czosnku
- 1 puszka mleka kokosowego ( minimum 80 % )
- 1/2 papryczki habanero lub inne ostre ( ja użyłam nagalah , ale możecie dać chilli jeśli nie lubicie ostrości z piekła rodem, albo zrobić ze słodką papryką .. 😉 )
- 1 łyżka przyprawy curry
- 2 łyżeczki soku z limonki
- 1 łyżka brązowego cukru
- 2 łyżki klarowanego masła
- 2 szklanki bulionu drobiowego
- 1 łyżeczka mąki kartoflanej rozpuszczonej w 4 łyżkach wody , do zagęszczenia sosu
- liście kolendry do posypania
Serduszka oczyszczamy z wszelakich zbędnych elementów . Jeśli są małe nie przecinamy , duże można przeciąć na pół . Cebulę obieramy i drobniutko siekamy . Na maśle rumienimy cebulę i wyciśnięty praską czosnek . Następnie dokładamy serduszka drobiowe . Smażymy chwilę , aż serduszka troszkę się podsmażą . Dodajemy siekane papryczki ( chilli , habanero lub inne takie jakie lubicie , chociaż smak najlepszy daje nagallah 😉 ) , brązowy cukier sok z limonki , curry , sól do smaku . Podlewamy bulionem i dusimy pod przykryciem , na małym ogniu ,aż serduszka zrobią się miękkie .
Czyli jakieś plus , minus 60 minut . Od czasu do czasu mieszamy i kontrolujemy czy bulion zbytnio nie odparował . Po tym czasie , sos już trochę się zredukował , wlewamy mleko kokosowe , doprowadzamy do wrzenia i w razie potrzeby zagęszczamy sos mąką kartoflaną rozmieszaną z woda , do lubianej konsystencji . Uważajcie tylko ,żeby nie dodać zbyt dużo , bo wyjdzie Wam kisiel 😉 Gotowe , ogniste i pyszne . Serwujemy na gorąco , posypane świeżą kolendrą z dowolnymi dodatkami ale najlepsze jest z ryżem 😉 Smacznego !