Szuba, rosyjska sałatka śledziowa
Szuba to tradycja rosyjska, ale wspaniale wpisuje się także w nasze gusta. Pomijając politykę i skupiając się na kulinariach 😉 . Kocham tą sałatkę, a śledzie to moje ulubione słodycze . Oddam każdą tabliczkę czekolady za dobrego matiasa lub inne śledziowe cudo 😉 Idealna sałatka dla śledziożerców, pamiętajcie że śledzie są zdrowe, wszystkie bez wyjątku. Podobno jest takie powiedzenie w krajach skandynawskich, „kto trzyma się śledzi, tego zdrowie nie porzuci” . Sama ludowa mądrość 😉
Składniki:
- 1 opakowanie, dobrej jakości matiasów ( około 400 g )
- 1 mały słoik, buraczków tartych ( 300 g), koniecznie domowych 😉
- 7 jajek ugotowanych na twardo
- 4 ziemniaki, gotowany w łupinach
- 5 ogórków kiszonych
- 1 średniej wielkości, biała cebula
- 1 łyżka musztardy francuskiej
- 1 łyżka musztardy miodowej, słodkiej (np. Roleski)
- sól,pieprz do smaku
- szczypiorek do dekoracji
Ziemniaki i jajka obieramy z łupin, skorupek. Ziemniaki kroimy w maleńką kostkę, a jajka ścieramy na tarce o grubych oczkach. Cebulę i ogórki siekamy drobno. Śledzie kroimy i mieszamy z musztardą miodową i francuską. Pokrojonego drobno ogórka i siekaną cebulę , mieszamy ze sporą ilością pieprzu. Na dnie układamy pokrojone w kostkę ziemniaki, następnie śledzie, kolej na mieszankę cebuli i ogórków.
Przykrywamy warstwą majonezu, na którym rozsmarowujemy dość grubą warstwę buraczków. Tak grubą jak lubicie, ja daję około 1 cm. Ponownie pokrywamy majonezem, który tym razem przysypujemy tartym jajkiem i szczypiorkiem. Serwujemy schłodzoną, najlepiej jak zniknie jednego dnia bo jest to niestety, jedna z tych sałatek, które drugiego dnia zaczynają „pływać” 😉 . Ja tego strasznie nie lubię. Poza tą mało istotną wadą, gdyż u nas znika od razu, jest pyszna.Smacznego !