Chińska zupa z miso i pieczarkami
Ostatnio w moim domu panuje moda na kuchnie orientalne , tym razem dzieciaki wygrzebały info o paście miso , że zdrowa , odżywcza , a przede wszystkim sfermentowana .. No i starszy syn postawił wyzwanie kto zje popsutą soję ? Zjedli wszyscy , no prawie wszyscy – Babcia czmychnęła na górę i tyle ją widzieliśmy , krzyknęła tylko ,że truć się nie pozwoli , jak ugotuję rosół to zejdzie 😉 Nam smakowała bardzo , ma niecodzienny smak , który w pierwszej chwili zaskakuje , ale potem robi się bardzo przyjemny -specyficzny to fakt . Dobrą stroną kuchni chińskiej jest to , że przyrządza się ją błyskawicznie . Ciekawa zupka dla najedzonych ludzi , jak ktoś bardzo głodny , to kiepsko widzę , bo jest wodnista ale bardzo , bardzo smaczna .
Składniki :
- 2 kostki rosołowe warzywne
- 2 l wody
- 1 liść pora
- 1 szalotka
- siekana dymka ze szczypiorem
- 4 pieczarki
- 3-4 papryczka chilli Gochugaru- może być suszona
- 2 łyżki czerwonej pasty miso ( Aka miso )
Szalotkę siekamy , pora i pieczarki także . W rondelku rozgrzewamy odrobinę oleju , wrzucamy szalotkę i pora , podsmażamy około 3 minut ciągle mieszając , dolewamy wodę , wrzucamy kostki rosołowe , papryczki chilli i zagotowujemy .
Gotujemy około 10 minut , następnie dorzucamy pokrojone pieczarki , cebulę dymkę , wyłączamy gaz i dodajemy pastę miso , mieszamy , aż się całkowicie rozpuści . Ważne ,żeby pasta była dodana na samym końcu , gdyż w przeciwnym wypadku straci swoje właściwości zdrowotne . Gotowe można podawać 😉