Tradycyjny sos tatarski
Receptur na sos tatarski jest wiele , w mojej rodzinie nigdy się go nie robiło , ale ja zakochałam się w nim goszcząc u koleżanki , jeszcze w dzieciństwie . Oczywiście mimo swoich nastu lat , wzięłam przepis od jej mamy i zaczęłam przygotowywać , na początku często , teraz już tylko od święta . Nadal w ten sam sposób , podobno przepis jest w ich rodzinie od lat i w każdym pokoleniu robią go tak samo..jedno jest pewne , sos jest najlepszy jaki znam 😉
Składniki :
- 6 marynowanych podgrzybków
- 3 żółtka z jajka gotowanego na twardo
- 4-5 korniszonów
- 1 mała cebula
- 1 łyżka , czubata kaparów ( używam takich polskich z nasion nasturcji , które robię latem )
- 5 czubatych łyżek bardzo gęstego majonezu
- sól , pieprz do smaku
Podgrzybki siekamy drobniutko , wykładamy na sitko do odcieknięcia . Korniszony siekamy równie drobno co grzyby i także wrzucamy na sitko ,żeby odsączyć sok . Żółtko jajka siekamy , przekładamy do miseczki i dodajemy posiekaną jak najdrobniej cebulkę oraz kapary . Odsączone ogórki i grzybki dorzucamy do miski z pozostałymi składnikami , dodajemy majonez , sól i pieprz do smaku , mieszamy dokładnie i odstawiamy na przynajmniej 2 godziny , a najlepiej na całą noc do lodówki ,żeby smaki się przegryzły . Gotowe , teraz już tylko jaja lub biała kiełbasa i wcinamy 😉 Zamknięty w słoiku sos tatarski , spokojnie może stać w lodówce nawet do 4 dni .