Jesienna zupa grzybowa
Nadszedł czas grzybobrania , dla mnie to nadzwyczajny okres spacerów, zapachu spadających liści i niewiarygodnych potraw z użyciem wszelkiego rodzaju grzybów..oczywiście tylko tych jadalnych 😉
Potrzebujemy do wykonania :
1 szt korpusu kurczaka ( tak zwana porcja rosołowa ) ,czyli pozostałości po filetowaniu
1 marchewka średniej wielkości 10-15 świeżych grzybów ( dowolnego gatunku , chociaż ja preferuję do zupy podgrzybki i kozaki ) jedna pietruszka -korzeń 2-3 kostki rosołowe drobiowe natka pietruszki , 1 -2 ziemniaki , 50 ml słodkiej śmietanki 12 % ,sól ,pieprz, 1 cebulka biała ,
2 ząbki czosnku
Korpus i inne ścinki ,tuszki kurczaka myjemy , wkładamy do garnka i zagotowujemy , zbieramy szarą piane tzw. szum ,która utworzy się po zagotowaniu . Warzywa obieramy i kroimy w kostkę , dodajemy do gotującego się kurczaka razem z czosnkiem ( całe ząbki ) , doprawiamy solą i gotujemy około 10 minut . Na patelni podsmażamy posiekaną cebulkę razem z obranymi i pokrojonymi w paski grzybami ( małe zostawiamy w całości ) -smażenie wydobywa pełny aromat grzybów . Po uzyskaniu przez cebulkę złocistego koloru , dorzucamy zawartość patelni do gotującego się wywaru z warzywami i gotujemy jeszcze 30 minut . Po tym czasie wyłączamy gaz , odławiamy kości kurczaka -obieramy z resztek mięsa i mięso z powrotem wrzucamy do garnka z zupą ,wlewamy śmietankę , mieszając żeby się nie zważyła i dodajemy posiekaną natkę pietruszki i pieprz . Gotowe , teraz pałaszujemy najlepiej z czosnkowym pieczywem .. Smacznego 😉
Pycha. Prawdziwa zupa grzybowa, wygląda cudnie 🙂