„Reszteczka” sałatka z zielonych pomidorów
Mróz , przynajmniej u nas przypomniał o nadchodzącej zimie i posprzątał mi na grządkach w warzywniaku 😉 Pomidory z pod chmurki , cukinie i resztkowe , cudem ocalałe ogórki wymacane po żółtymi liśćmi , już wyleciały z grządek . Coś trzeba zrobić z niedojrzałymi pomidorami i resztą kaprawych warzywnych niedobitków, ten przepis jest prosty . Smak sałatki jest łagodny , kwaśno -słodki , pyszny i aromatyczny . Do obiadu jak znalazł . Sałatkę można jeść już na drugi dzień po pasteryzacji lub nawet za rok ..smaczna, prosta i z tego co pod ręką 😉
Składniki :
- około 5 kg zielonych pomidorów , obojętna odmiana , byle niedojrzałe
- 4 papryki grubościenne ( 2 szt żółtej , 2 szt czerwonej )
- 8 cebul średniej wielkości ( można użyć czerwonej i żółtej będzie apetyczniej )
- 3 malutkie cukinie lub 1 większa
- 6 ogórków gruntowych średnich lub 10 małych powykręcanych,garbatych(takie były moje 😉 )
- 1 czubata szklanka cukru
- 1 łyżka ziaren gorczycy białej
- 1 szklanka octu 10 % – pełna pod rant
- 2 zdrowe łyżki soli
- 1 łyżeczka pieprzu czarnego świeżo tłuczonego w moździerzu
- 1 szklanka oleju rzepakowego
Warzywa myjemy . Pomidory kroimy w cienkie plasterki , cebulę obieramy i także kroimy w plastry , ale mega cieniutkie . Ogórki i cukinie szatkujemy bez obierania . Paprykę oczyszczamy z nasion , białych wewnętrznych błon , następnie kroimy w paski , niezbyt grube . Wszystko wrzucamy do miski , solimy , dodajemy cukier , mieszamy i odstawiamy na 4 godziny .
Po tym czasie , jak wydzieli się sok , a warzywa zmiękną dodajemy ocet , olej, gorczycę i pozostawiamy sałatkę w misce na noc . Drugiego dnia , dodajemy pieprz , mieszamy i przekładamy , lekko ugniatając, do wyparzonych słoików wraz z zalewą . Pasteryzujemy około 10 minut od zagotowania . Wyjmujemy z wrzątku , odstawiamy do góry dnem do wystygnięcia . Sałatka przechowuje się doskonale nawet kilka lat i jest pysznym dodatkiem do obiadu . Smacznego 😉