Papryka faszerowana dynią i mielonym mięsem
Dzisiaj musiałam zerwać kilka mało dojrzałych dyń, a one nie są jakieś hiciarskie kulinarnie , tak więc włożyłam je do farszu . Wyszło całkiem nieźle , dynia nadała fajny smaczek nadzieniu . Faszerowana papryka , nie jest u nas częstą pozycją , chyba głównie dlatego ,że wydaje się ciężko strawna i każdy narzeka , że się ” odbija ” ,ale od czasu do czasu musi być , bo jest mega smaczna 😉
Składniki :
- 8 małych papryk białych ( lub innych 😉 )
- 1 mała dynia , nie musi być dojrzała lub kawałek dużej ( około 300 g )
- 0,5 kg mięsa mielonego z wieprzowej łopatki
- 2 łyżki ziaren ryżu ( nie gotowanych )
- 1 duża cebula
- 1 puszka pomidorów krojonych bez skóry
- 1 kubek jogurtu greckiego
- kawałek sera do utarcia , około 200 g
- 1 ząbek czosnku
- 2 łyżeczki słodkiej papryki
- 2 łyżeczki ostrej papryki
- 1/2 płaskiej łyżeczki cynamonu
- 1 łyżka ketchupu
- 1 łyżeczka cukru
- sól do smaku
Dynię i cebulę , obieramy i kroimy na średniej wielkości kawałki . Na rozgrzanej patelni podsmażamy na złoty kolor dynię , razem z cebulą i wyciśniętym ząbkiem czosnku . Studzimy , przekładamy do miski , dodając nie ugotowany ryż , mielone mięso , 1 łyżeczkę papryki ostrej , 1 łyżeczkę papryki słodkiej , sól do smaku i całość wyrabiamy na gładka masę . Papryki myjemy , odcinamy górną część i pozbawiamy nasion . Tak przygotowane nabijamy ciasno farszem i układamy w naczyniu do pieczenia o głębszych brzegach . Pomidory z puszki blendujemy z 1 łyżeczką papryki słodkiej , 1 łyżeczką papryki ostrej , cynamonem , cukrem , solą do smaku i zalewamy nimi faszerowaną paprykę ( nie musi być całkiem przykryta ) . Ostatnią czynnością jest wymieszanie jogurtu greckiego z utartym żółtym serem , ketchupem i ułożenie go na wierzchu każdej z papryk . Całość nakrywamy folią aluminiowa . Zapiekamy w piekarniku w temperaturze 160 C , przez około 40-50 minut w zależności , od wielkości papryk . Na około 20 minut przed końcem pieczenia odkrywamy potrawę ,żeby mogła się przypiec z wierzchu . Smacznego !
Rewelacyjny przepis, spróbowałam i smakowało wyśmienicie, oby więcej takich !
Przysmak mojej mamy 🙂 NIe ma roku żeby tego nie przygotowała.