Miejsca tak brzydkie , że aż piękne…
Babie Doły to miejscowość położna przy plaży , znajdziecie tam resztki starego falochronu i ruiny niemieckich ośrodków badawczych torped , mówiąc pospolicie Torpedownia 😉 Obiekt tak brzydki ,że aż piękny ..Otoczony tajemnicą II wojny światowej kiedy to został zbudowany na dnie akwenu w pobliżu plaży . To właśnie tutaj testowano torpedy lotnicze akustyczne -TVA . Podobny obiekt był także na Oksywiu , oba łączyła kolejka wąskotorowa nazywana przez Niemców- Kaszubskim Ekspresem . Dzisiaj to złowrogie niegdyś miejsce , wydaje się być ostoją ciszy i melancholijnym zakątkiem .. Wśród szumu fal , ptaków i piasku nadmorskiego w gorący letni dzień można tu szukać wytchnienia….
————————————————————————————————————
Sanktuarium Matemblewo ..
Lokalizacja – Gdańsk-Matemblewo . Wybrałam się tam w zasadzie dlatego ,że akurat było blisko …. Pogoda była ciężka , gorąca i duszna – jeden z tych dni kiedy ani siedzieć w domu , ani się z niego wytoczyć .. No cóż postanowiłam się jednak wytoczyć i pokulać gdzieś ,gdzie można było złapać troszkę cienia i wytchnienia . Miejsce to nie odznacza się nadzwyczajnym urokiem , ani pod względem architektonicznym , ani krajobrazowym , ale…. ma swój tajemniczy mistyczny urok … Mając odpowiedni nastrój , spacerując po okalającym kaplicę terenie , natkniemy się na ” drogę krzyżową ” wykonaną z drewnianych rzeźb ..we mnie obudziła ona nieco inne odczucia niż zapewne Rzeźbiarz chciał wzbudzić w oglądającym .. Zafascynowały mnie twarze tych rzeźb .. smutne , spękane i omszałe ..o pustych „wydłubanych” oczach , niczym zapomniane bóstwa z Wysp Wielkanocnych . Nieruchome , takie jakby pozbawione współczucia , rozczarowane i zgorzkniałe … , schowane w ciemnym lesie , otulone dziką przyrodą , która wdziera się tam , próbując przejąć dzieło ludzkich rąk z powrotem w swe władanie . Sama droga krzyżowa jest odbiciem cierpienia i różnych ludzkich emocji od rozczarowania , lęku poprzez smutek i ból … Może więc właściwie odebrałam to miejsce , a może właśnie taki melancholijny miałam nastrój… Na pewno warto tam zajrzeć , choćby dla tych rzeźb .
———————————————————————————————
Polskie łąki makami malowane i w chabry ubrane ….
Całkiem nie dawno natrafiłam w drodze do pracy , a właściwie u bram pracy 😉 na cudowny widok .. Coś z tych w stylu ” cudze chwalicie swojego nie znacie ” , patrząc na te widoczki czy czujecie potrzebę wczasów na Ibizie ? Ja zdecydowanie nie ! Czemu maki kwitną tak krótko ……
Jeju jak pieknie , nie wiedzialam ze jeszcze sa takie laki . Takie z mojego dziecinstwa a teraz tylko ze snow .Marze zeby miec kiedys taka lake na wlasnosc 🙂
Buszowałam godzinę po Twoim blogu i naładowana Twoją wrażliwością na piękno świata wrócę tu na pewno.Pozdrawiam
Genialnie napisane. Mam nadzieję, że tu wrócę. http://3wymiarowy.pl
ciekawy artykuł
Jestem zachwycona Twoim blogiem.