Babciny mus z jabłek domowe przetwory
Babciny mus , jest jednym z bardziej tradycyjnych przepisów . Moja babcia robiła go zawsze latem z tak zwanych spadów czyli jabłek, które same spadały drzewa. Takie jabłka zazwyczaj nie są pełnowartościowe , często mają także mięsną wkładkę lub są nadgniłe . Wszystkie takie bonusy , dokładnie trzeba powycinać i oczyścić , zanim wrzucimy jabłka do garnka . Dużą zaletą jest fakt ,iż te jabłka są też bardzo dojrzałe i aromatyczne .Nie ma zbytniego znaczenia , jakiej odmiany użyjecie . Mój tegoroczny mus jest z odmiany Discovery , małe , słodkie jabłuszka o cudownym zapachu z czerwonym rumieńcem. Niestety nie mogą długo leżeć ,a rodzą bardzo obficie, więc na świeżo nie da się przejeść . Polecam , stare sprawdzone receptury zawsze znajdą amatorów , na kanapkach w naleśnikach lub w pysznej szarlotce 😉
Składniki na garnek 10 l , około 7-8 szt , 0,5 l słoików :
- Jabłka , taka ilość ,żeby po obraniu i pokrojeniu , zajęły cały garnek , zostawiając tylko 10 cm od brzegu 😉 ( około 5 kg ,chociaż ja nie ważę )
- 1 cytryna
- 1 kg cukru ( jeśli jabłka są słodko winne , jeśli kwaśne to 1,5 kg )
- 1 szklanka wody
Jabłka myjemy w zimnej wodzie , obieramy . Dokładnie wycinamy gniazda nasienne, wszystkie sińce i nadgnicia . Koniecznie , musicie też, wysiedlić dzikich lokatorów 😉 Pokroić w kawałki , ja zazwyczaj tnę na plasterki , ale można dowolnie . Przekładamy całość do garnka , tak żeby pozostało 10 cm od brzegu . Wlewamy szklankę wody z sokiem wyciśniętym z cytryny i ustawiamy na gazie , jak jabłka zaczną się prażyć , dodajemy cukier . Nie wcześniej , bo lubi się przypalić . Gotujemy na małym ogniu co jakiś czas mieszając , żeby nie dopuścić do przypalenia .
W momencie kiedy , większość jabłek się rozpadnie , a mus będzie gęsty , wyłączamy gaz . Mus przekładamy na gorąco do słoików i odstawiamy do góry dnem . Nie pasteryzujemy , po prostu po wystudzeniu przenosimy do komórki , czy piwniczki . Gotowe 😉 Taki mus jest niesamowicie wszechstronny , nadaje się do naleśników , gofrów , na kanapki , jako dodatek do pieczonej kaczki . Można także użyć go do wypieku jabłecznika lub zrobić pyszny chutney dodając chilli i limonkę 😉 Smacznego !
