Gołąbki z meksykańską nutą
Tradycyjne gołąbki znają wszyscy . Na polskich stołach goszczą przynajmniej raz w roku , a chętnie są też zabierane w podróż jako danie słoikowe . Uniwersalne i smaczne , jedynie nieco pracochłonne 😉 Ten przepis jest troszkę zmodyfikowany i jak moi chłopcy stwierdzili , gołąbki te są dużo lepsze od tradycyjnych . To ostatnie stwierdzenie musicie sami sprawdzić i osądzić , gdyż gustów jest wiele . Nuta meksykańskiej magii tkwi w przyprawach 😉 Warto zrobić większą porcję i zamrozić lub pasteryzować w słoikach , postoją wtedy w lodówce dość długo służąc jako ” gotowiec ” 😉
Składniki :
- 1 kg mięsa mielonego z łopatki
- 1 duża główka kapusty białej
- 2 cebule średniej wielkości
- 1 jajko kurze lub kilka przepiórczych
- 1/2 szklanki ryżu – surowego
- 2 ząbki czosnku
- 2 -3 papryczki jalapeno , najlepiej czerwone dojrzałe
- kawałek wędzonego boczku
- 1 płaska łyżeczka mielonego kuminu
- 1 łyżka słodkiej ,mielonej wędzonej papryki
- 1 łyżka słodkiej mielonej papryki
- 1 łyżka ostrej ,mielonej papryki
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 łyżka ketchupu
- sól do smaku
- 1 łyżka smalcu
Kapustę spażamy i oddzielamy od siebie liście , dokładnie tak samo jak do tradycyjnych gołąbków . Cebulę siekamy drobniutko i podsmażamy na patelni razem z wyciśniętym praską czosnkiem ( 2 ząbki ) .Jak już zmięknie dodajemy do niej mieloną ,słodką paprykę mieszamy i smażymy jeszcze około minutki . Odstawiamy do wystygnięcia . Mięso mielone przekładamy do miski , dodajemy do niego surowy ryż . Ugotuje się on już w gołąbkach częściowo pochłaniając soki z mięsa ,a gołąbki będą smaczniejsze . Następnie jajka , siekane drobniutko jalapeno , mielony kumin , paprykę wędzoną , sól do smaku , ketchup i smażoną wystudzoną cebulę . Wyrabiamy na gładką masę . Każdy liść kapusty nadziewamy łyżką farszu mięsnego i zwijamy .
Gołąbki obsmażamy na smalcu z obu stron , to wprowadzi do sosu więcej aromatu . Przekładamy do brytfanki wyłożonej siekanym wędzonym boczkiem i liśćmi kapusty . Dodając jeden wyciśnięty praską ząbek czosnku i łyżkę ostrej ,mielonej papryki . Jeśli nie wiążecie , tak jak ja ,to trzeba gołąbki ułożyć ciasno żeby się nie rozpadły . Delikatnie solimy , wlewamy tyle wody ,żeby gołąbki zanurzyły się prawie całkowicie .Dodajemy koncentrat pomidorowy , nakrywamy całość liśćmi kapusty które nam zostały . Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 170 C i pieczemy około 1,5 godziny . Najlepiej jednak pod koniec czasu pieczenia sprawdzić czy kapusta jest już miękka , każda inaczej się zachowuje . Podczas pieczenia nie gmeramy i nie mieszamy w brytfance 😉 Po wyjęciu z piekarnika można odłowić gołąbki, a sos dodatkowo zagęścić mąką . Serwować na gorąco , obficie polane sosem . Warto je przygotować dzień wcześniej gdyż odgrzane smakują najlepiej 😉 Smacznego !