Boczniaki a’la opiekane śledzie w zalewie korzenno-octowej

Boczniaki a’la opiekane śledzie w zalewie korzenno-octowej

Mam obecnie klęskę urodzaju boczniaków, więc coś musiałam szybko wymyślić, żeby nadwyżki się nie zmarnowały. Ten przepis jest modyfikacja innych przepisów które krążą w necie. Boczniaki wychodzą z niego bardziej śledzikowe, aromatyczne i delikatne. Nie są mocno kwaśne bo moja Familia nie lubi mocnych octusiowych smaków 😉 Proste w przygotowaniu, poddane pasteryzacji można przechowywać do kilku miesięcy w chłodnym, ciemnym pomieszczeniu lub w lodówce. Polecam nie tylko wegetarianom smakują, my mięsożercy też z przyjemnością je wcinamy 😉

składniki na 2 sztuki, 1 litrowych słoików:

• około 20 małych lub 10 dużych boczniaków
• 2 jajka
• 1 szklanka bułki tartej
• olej rzepakowy do smażenia
• sól, pieprz czarny do smaku
• 2 gwiazdki anyżu
• 6 goździków
• 6 kulek ziela angielskiego
• 2 liście laurowe
• 2 płaskie łyżeczki przyprawy „garam masala”

zalewa:

• 3 szklanki wody
• 1 szklanka octu 10%
• 1 szklanka cukru
• 1 łyżka soli

dodatkowo:

• 2 płaty glonów nori
• 2 średniej wielkości cebule

Boczniaki oczyść. Usuń ogonki. Jeśli używasz dużych, podziel je na mniejsze kawałki. W misce roztrzep jajka razem z solą i pieprzem. Obtaczaj boczniaki tak samo jak kotlety schabowe. Najpierw w jajku, potem w bułce tartej. Na patelni rozgrzej olej, podsmaż na nim pokrojoną w krążki cebulę. Tylko tyle żeby zmiękła, nie pozwalającą jej się zrumienić. Zdejmij cebulę z patelni i odstaw na bok. Na tym samym oleju usmaż boczniaki, na złoty kolor.

W dwóch litrowych słoikach, układaj naprzemiennie cebulę i boczniaki. Do każdego słoja włóż po jednej gwiazdce anyżu, trzy goździki, 3 kulki ziela angielskiego i po jednym liściu laurowym. Następnie wsyp po jednej łyżeczce na słoik, „garam masalę” i po jednym pokruszonym płacie glonów nori. To właśnie te glony nadadzą delikatny „śledziowy” posmak 😉 W rondelku zagotuj wszystkie składniki z listy „zalewa”. Gorącą zalewą, zalej słoiki do pełna i zakręć szczelnie. Odwróć do góry nogami, pozostaw do ostygnięcia.

Boczniaki próbuj na drugi dzień, a najlepiej po dwóch dniach. Tak przygotowane mogą stać zamknięte w lodówce do miesiąca. Jeśli chcesz przechowywać je dłużej , pasteryzuj słoiki 30 minut. Wtedy zwiększysz ich trwałość do kilku miesięcy. Jednak mimo pasteryzacji, zalecam chłodne i ciemne miejsce gdyż zawierają panierkę z bułki tartej. Boczniaki a’la opiekane śledzie w zalewie korzenno-octowej, serwuj schłodzone do chrupiącego pieczywa 😉 Smacznego!

Odwiedź nas także tu: