Gołąbki z młodej kapusty po benedyktyńsku
Ciekawy przepis, smaczne gołąbki z młodej kapusty po benedyktyńsku . Nie wiem czy to oryginał , raczej nie zakładam . Dostałam od kogoś , kto dostał od innej osoby , po drodze do mnie każda z nich coś dodała od siebie . Oczywiście ja także użyłam modyfikacji pod gust mojej rodzinki 😉 Cóż , taki los przepisów , rzadko pozostają niezmienne wędrując od domu , do domu . Może i jakiś mnich w klasztorze Benedyktów zrobił gołąbki i zdradził przepis .. mało istotne . Najważniejsze , że gołąbki po benedyktyńsku są wyśmienite i naprawdę smakują inaczej niż klasyczne . Na chwilę obecną moje chłopaki uważają, że są najlepsze na świecie .. Ja też się podłączam do tej opinii 😉
składniki na około 10 gołąbków :
farsz :
- 1 kg mięsa mielonego z łopatki wieprzowej
- 1 cebula, posiekana drobno , zrumieniona na maśle
- 2 jajka
- 2 szklanki, wystudzonego ryżu , ugotowanego na bulionie wołowym ( na trzech kostkach rosołowych , bez solenia , tylko kostki 😉 )
- 2 łyżeczki ostrej papryki
- 1 płaska łyżeczka mielonego kminku
- 1 łyżeczka granulowanego czosnku
- 3 łyżeczki słodkiej , mielonej papryki
- 2 łyżki miodu
- sól , świeżo mielony pieprz do smaku
- 1/2 pęczka świeżego , siekanego koperku
sos :
- 1 litr soku pomidorowego
- 2 posiekane , cebule zrumienione na maśle
- 1 szklanka słodkiego, czerwonego wina
- 1 łyżeczka granulowanego czosnku
- sól , pieprz do smaku
- 4 łyżki słodkiej śmietany
- mąka pszenna , rozrobiona z wodą do zagęszczenia sosu
dodatkowo :
- oczywiście młoda kapusta , duża główka 😉
- smalec do smażenia
Kapustę spażamy i oddzielamy liście . Zostawiamy do ostygnięcia . Składniki z listy farsz mieszamy ze sobą , wyrabiając na gładką , jednolitą masę . Każdy liść kapusty faszerujemy , dużą łyżką farszu . Zawijamy jak to gołąbki , każdy ma swój patent , ja nie wiążę nićmi , tylko ciasno zawijam i układam jeden przy drugim na rozgrzanym smalcu . Podsmażamy do czasu , aż kapusta się przyrumieni .
Następnie zalewamy sokiem pomidorowym , winem , dodajemy smażoną cebulę , granulowany czosnek , sól , pieprz do smaku . Dusimy do czasu , aż gołąbki zrobią się miękkie . Około godziny . Pod koniec duszenia wlewamy śmietanę , doprowadzamy do wrzenia i zagęszczamy sos do lubianej konsystencji , mąką rozrobioną z woda . Gotowe , serwujemy na gorąco z dowolnymi dodatkami np. z pure ziemniaczano-koperkowym 😉 Smacznego !