Kotlety mielone w sosie , domowy obiad ze słoika na wyjazd
Jak wiadomo ogromna rzesza Polaków i nie tylko ,pracuje za granicą lub w innych częściach Polski . Ta słoikowa ekipa , zabiera ze sobą z domu zawsze jakieś słoiki , które ułatwiają życie na obczyźnie . Wystarczy otworzyć, podgrzać w mikrofalówce lub garnku i gotowe . Ciepły zdrowy posiłek , pachnący domem 😉 Warto przygotować takie danie ,nawet jeśli nie wyjeżdżamy . Zamknięte w lodówce postoi do dwóch miesięcy i może służyć jako awaryjny obiad , kiedy nie ma czasu lub dopada Was głód . Proste i smaczne 😉
Składniki na 4 szt 0,5 l słoiki :
kotlety :
- 1 kg mięsa mielonego wieprzowo-wołowego
- 2 jajka
- 2 łyżeczki czosnku granulowanego
- 1 łyżeczka mielonej gałki muszkatołowej
- 2 posiekane i usmażone na złoto cebule
- 4 łyżki bułki tartej , plus bułka tarta do obtoczenia kotletów
- sól , pieprz do smaku
- smalec wieprzowy lub wołowy do smażenia ( z olejem krócej się przechowują )
sos :
- 1 kg kości wieprzowych
- 3 cebule
- 2 łyżki sosu worcester
- 5 ząbków czosnku
- 2 łyżki słodkiej musztardy ( bawarska, miodowa , figowa )
- 100 ml śmietany kremówki , słodkiej
- sól , pieprz do smaku
- mąka rozrobiona z wodą do zagęszczenia sosu
- pęczek koperku
Kości wieprzowe opiekamy w piekarniku razem z obraną cebulą i czosnkiem , przykryte folią aluminiową . Jak mocno zbrązowieją przekładamy wszystko do garnka , zalewamy wodą. Im bardziej spieczone , tym lepszy sos o bardziej wyrazistym smaku i kolorze . Około 2 l dodając sól do smaku . Gotujemy na małym ogniu, pod przykryciem , około 2 godzin . W razie potrzeby można uzupełnić odparowaną wodę . Po tym czasie wyławiamy kości , a sos doprawiamy musztardą , kremówką i pieprzem . Ponownie doprowadzamy do wrzenia i zagęszczamy mąką zmieszaną z woda do lubianej konsystencji .Odstawiamy . Do miski wkładamy mięso mielone , smażoną cebulkę , gałkę , jajka , czosnek , 4 łyżki bułki tartej , 1/2 szklanki wody , sól i pieprz do smaku .
Całość wyrabiamy na zwartą masę odstawiamy do lodówki na 30 minut , żeby bułka w mięsie wchłonęła wodę . Po tym czasie formujemy kotlety , obtaczamy w bułce tartej i smażymy na smalcu . Usmażone kotlety na gorąco przekładamy do słoików . Sos doprowadzamy do wrzenia , dodajemy do niego siekany koperek i zalewamy nim słoiki z kotletami . Zakręcamy i odstawiamy do góry dnem do ostygnięcia . Tak przygotowane wytrzymują bez szwanku dwa miesiące w lodówce . Polecam po czasie , jak przejdą sosem i przyprawami są naprawdę pyszne 😉 Smacznego !
mniam 🙂
Jeżeli zrobię potrójną pasteryzację,czy te słoiki wytrzymają mi bez lodowki