Kurczak pieczony z czosnkiem niedźwiedzim
Za oknami wieje , po wiośnie ani śladu , a miało już być tak radośnie , no cóż nie wszystkie życzenia się spełniają …. Czasami w kuchni człowiek nie wie co ma wymyślać , prawie wszystko już było , bynajmniej jeśli chodzi o kurczaka . Tak kurak to ciężki temat do zgryzienia , sam w sobie jest miękki i pyszny , ale jak go przyrządzić ,żeby taki był i żeby się nie znudził ? No i tu , trzeba czasami puścić wodze fantazji i to nie koniecznie z mini ratką 😉
Składniki :
- 0,5 kg pałek z kurczaka
- 0,5 kg skrzydełek
- 2 łyżki suszonego czosnku niedźwiedziego
- 1 łyżka słodkiej papryki mielonej
- 1 łyżeczka czosnku granulowanego
- 1 łyżka soli – płaska
- 1 łyżeczka otartego suszonego tymianku
- 2 łyżki oleju
Wszystkie skrzydełka i pałki z kurczaka , płukamy , oczyszczamy i przekładamy do miski . Skrapiamy olejem , dodajemy sól , tymianek , czosnek niedźwiedzi i granulowany , paprykę słodką – mieszamy dokładnie nacierając kawałki kurczaka . Wsuwamy do piekarnika nagrzanego do 160 C i pieczemy z termoobiegiem około 30 minut – kontrolując ,żeby się nie przypalił i w razie potrzeby lekko nakrywając folią aluminiową ( tylko gdyby zbytnio przypiekła się skórka ) . Gotowe , wystarczy wyłożyć na talerze i podać 😉
Ależ jeżeli mam ochotę przyrządzić 4 ćwiarteczki i je schrupać. No to nadałeś mi smaku,