Placki ziemniaczane po Litewsku
Na to danie natknęłam się w malutkim barze , we Wrocławiu . Nie wiem czy jest to oryginalny przepis , czy stworzony na potrzeby baru – obstawiam zdecydowanie drugi wariant , ale jest naprawdę smaczny . Odwzorowałam go na bazie smaku , nieco zmieniając niektóre elementy – podciągając pod smaki moich domowników . Efekt końcowy był taki ,że wszyscy w domu zajadali się niemiłosiernie . Pyszne , proste danie na każdy dzień tygodnia , a dodatkowo bardzo łatwo je modyfikować i przystosowywać do własnego kulinarnego gustu , ze szczyptą fantazji 😉 I jak nie potwierdzić , że podróże kształcą … 😉
Składniki na placki ( około 10 szt średniej wielkości ) :
- 6 ziemniaków – dużych
- 3 cebule średniej wielkości
- 1 ząbek czosnku
- 1 jajko
- 2 łyżki mąki pszennej
- sól , pieprz do smaku
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 1 łyżeczka – płaska ,cukru
Sos :
- Gruby plaster, boczku wędzonego – nie sparzonego ( około 150 g )
- 1/2 piersi z kurczaka – filet
- 200 ml słodkiej śmietanki 12%
- 1 niepełna szklanka wody
- 1 łyżka mąki pszennej
- mniej niż 1/2 płaskiej łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
- sól , pieprz do smaku
- 1/2 małej cebulki
- 1 ząbek czosnku
Najlepiej zacząć od sosu , gdyż placki nie powinny czekać . Boczek i filet z kurczaka kroimy na równej wielkości małe kawałki , podsmażamy na patelni , dodając podczas smażenia posiekaną cebulkę i wyciśnięty praską czosnek . Dolewamy wodę , solimy , doprawiamy gałką , pozwalamy się zagotować , po czym od razu po zagotowaniu zagęszczamy śmietanką z rozmąconą mąką . Ponownie zagotowujemy ciągle mieszając – w razie potrzeby można dodać mąki , gdy uważamy że zbyt rzadkie lub wody gdy za gęste .
Na koniec doprawiamy pieprzem , odstawiamy . Ziemniaki obieramy , ścieramy na tarce o grubych oczkach , tak samo postępujemy z cebulą . Wkładamy wszystko do jednej miski , dodajemy przyprawy ( sól,cukier,wyciśnięty czosnek,pieprz) skrapiamy sokiem z cytryny, wbijamy jajko , mąkę i dokładnie mieszamy . Smażymy na rozgrzanym oleju , na złoty kolor z obu stron . Jeden placek , to jedna czubata łyżka , trzeba pamiętać żeby nie smażyć zbyt grubych , gdyż mogą się w środku nie wypiec . Po zdjęciu z patelni warto położyć na papierowym ręczniku , nie będą wtedy tłuste . Na koniec układamy na talerzu i polewamy sosem..pychota 😉