Schabowy w wędzonej papryce
Kotlet schabowy , to nieśmiertelny element polskiej kuchni . Niedzielny obiad, bez tego kawałka mięsa w chrupiącej panierce , jeszcze nie tak dawno ,nie istniał . Czasy się zmieniły , schabowy…pozostał ten sam …więc może ,czas przy nim nieco pogrzebać 😉 Nie ,żebym nie lubiła, klasycznej wersji , wręcz odwrotnie ,osobiście uważam ,że jest to jedno z najsmaczniejszych dań . Generalnie jak jestem w podróży i muszę coś zjeść w restauracji , zawsze zamawiam właśnie schabowego, bo nie dość ,że smaczny to daje największą pewność ,że świeży . No ale do rzeczy , moi chłopcy, nie lubią nudy , nawet w kuchni , więc specjalnie dla nich ożywiłam nieco wersję klasyczną , używając wędzonej , mielonej papryki i czosnku ..wyszło pysznie . Polecam , naprawdę udana modyfikacja – mimo że tak niewielka 😉
Składniki na cztery osoby :
- 4 grube kawałki schabu ( mój , był z odrobiną tłuszczu , tym razem nie obcinałam , tak też jest smacznie 😉 )
- 2 jajka
- granulowany czosnek
- wędzona , mielona , ostra papryka ( może być łagodna jeśli wolicie )
- bułka tarta do obtoczenia
- sól do smaku
- smalec do smażenia
Kawałki schabu , rozbijamy tłuczkiem , niezbyt cienko , ale też dość zdecydowanie z obu stron . Nacieramy obficie wędzoną papryką , czosnkiem i solimy do smaku . Odstawiamy na około 30 minut . Jajka roztrzepujemy w miseczce . Następnie postępujemy , tak jak z klasycznym kotletem schabowym ,czyli obtaczamy w jajku i bułce tartej . Smażymy na smalcu , na złoty kolor z obu stron . Można użyć oleju , ale ja wolę smalec , nadaje panierce wyjątkowej chrupkości .. 😉 W końcu schabowy nie jest codziennie , więc co tam kalorie 😉 Serwujemy na gorąco , z dowolnymi dodatkami , ale na zimno z majonezem, na kanapce też wymiata 😉 Smacznego !