Smażona bułka w mleku po włosku
Co zrobić , gdy rano okazuje się ,że w domu nie ma świeżego pieczywa, w lodówce jest mało wędliny , a w ogóle to są tylko dwudniowe czerstwe buły , kawałek pomidorka i parę jajek .. ? Ogłosić rezolutnie ,że dzisiaj robimy włoskie śniadanie , to pozwoli nieco ukryć naszą nieporadność , a następnie wsiąść się do roboty i przygotować bułki w mleku . Oczywiście z włochami ma to tyle wspólnego co włosy 😉 Czyli nic , ale w związku z faktem ,że będą tam pomidory i nawet ciut bazylii, a nikt z przynajmniej moich domowników nie studiuje włoskich książek kucharskich , wszyscy powinni łyknąć ten kit bez mrugnięcia , tym bardziej ,że śniadanie jest naprawdę pyszne 😉
Składniki :
- 1 szt bułka kajzerka , koniecznie czerstwa
- 3 plastry pomidora
- 3 plastry cebuli
- 3 plastry boczku ( ja miałam resztkę rolady boczkowej )
- 2 jajka
- 1 szklanka mleka
- 3 duże listki bazylii
- sól , pieprz do smaku
- olej do smażenia
Bułkę przekrawamy na trzy części . Jajka roztrzepujemy w misce . Teraz każdy kawałek bułki zanurzamy w mleku , lekko dociskając a następnie w jajku i szybko układamy na rozgrzanej patelni z olejem , solimy , pieprzymy . Smażymy z obu stron na złoty kolor . Boczek, cebulę i plastry pomidorów , również podsmażamy , ja zazwyczaj robię to w tym samym czasie na jednej patelni . Po zdjęciu z patelni , układamy na talerzu bułki , następnie boczek,cebulkę , pomidorki , a na końcu po listku bazylii . Podajemy natychmiast . Proste i szybkie awaryjne śniadanie lub kolacja 😉