Tort Brukselski
Pyszny i prosty przepis na zimowy tort ” Brukselski ” . Dlaczego ” Brukselski ” bo Belgowie robią najlepsze słodycze i czekoladę 😉 . Jest w nim wszystko co kochamy o tej porze roku , czyli zamiast kremu mus jabłkowy z cynamonem i dużo waniliowej bitej śmietany .. Mniam ! Taki tort ma tylko jedną wadę , nie jest nisko kaloryczny, a sam wchodzi do ust i zostaje w biodrach. Kurczę czemu nie w cyckach z tym bym jeszcze jakoś mogła żyć 😉 Cóż po raz enty przekonuje nas to, że życie nie jest sprawiedliwe, a każda przyjemność kosztuje . Tak więc zróbcie tort ” Brukselski ” to Wam osłodzi tą przykrą prawdę 😉
Składniki :
biszkopt na tortownicę 22 cm :
- 5 jajek (najlepiej białka i żółtka oddzielnie)
- 3/4 szklanki cukru
- 3/4 szklanki mąki
- 2 łyżki mąki kartoflanej
mus :
- 1 l musu jabłkowego
- 1 galaretka brzoskwiniowa
- 1 płaska łyżeczka cynamonu
- 2 łyżki brązowego cukru
śmietana :
- 0,5 l śmietany 30 – 35 % kremówki
- 2 łyżki cukru pudru
- 2 opakowania cukru waniliowego z prawdziwą wanilią
dodatkowo :
- posypka czekoladowa lub starta na tarce gorzka czekolada
- sok jabłkowy d o nasączenia biszkoptu
Mąkę przesiewamy przez sitko .Białka ubijamy ze szczyptą soli aż będą gęste . Ciągle mieszając dodajemy małymi partiami cukier. Jak piana będzie mocno gęsta i lśniąca bez wyczuwalnych w palcach kryształków cukru wtedy dodajemy żółtka i krótko zmiksujemy .Do ciasta wsypujemy mąkę z łyżeczką proszku do pieczenia . Całość delikatnie mieszamy łopatką , nie mikserem bo biszkopt klapnie i będzie zakalec 😉 .Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia a boki pozostawiamy nieposmarowane. Pieczemy w 180 stopniach przez około 40 minut bez termoobiegu na środkowej półce z grzałką dolną i górną . Piekarnik musi być nagrzany do tej temperatury zanim wstawimy do niego ciasto . Upieczony biszkopt zostawiamy do wystudzenia nie wyjmujemy go z tortownicy .
Wyjmujemy go dopiero jak ciasto wystygnie Przekrawamy ciasto na trzy części. Każdą cześć nasączamy sokiem jabłkowym . W garnku doprowadzamy mus do wrzenia , zdejmujemy z ognia . Dodajemy do niego cynamon , cukier i galaretkę ( proszek ) Mieszamy , aż wszystko się połączy , a żelatyna z galaretki rozpuści . Przestudzony mus wykładamy na warstwy biszkoptu , najlepiej składać wszystko w tortownicy 😉 Śmietanę kremówkę ubijamy mikserem , dodając do niej malutkimi partiami cukier puder i cukier waniliowy . Jak będzie sztywna , niczym nieboszczyk w trumnie , wykładamy ją na wierzch tortu . Najlepiej szprycą do dekorowania 😉 Całość zwieńczamy czekoladową posypką lub startą na tarce gorzką czekoladą . Wkładamy do lodówki na 3 godziny .. I po tym czasie biegniemy jak najszybciej , żeby cokolwiek dla siebie odkroić zanim ten cud zniknie w brzuchach rodzinki 😉 Smacznego!