Wątróbka drobiowa z grzybami leśnymi
Podroby , podroby , podroby…ciężki temat na tapecie 😉 Ja osobiście bardzo lubię wątróbkę pod każda postacią , mój żon także , no i Babcia , też jest wtedy zachwycona…ale dzieci…hm..dostają przyśpieszenia przechodząc korytarzem obok kuchni , a turbo dopalacz wołacza im się w kierunku drzwi wyjściowych… No cóż , nie dogodzisz wszystkim . Wczoraj był kurak , coś zostało , to chłopaki schrupią , a my wciągnęliśmy pyszną jesienną wątróbkę ,że świeżymi leśnymi grzybami..mniam , mniam 😉
Składniki :
- 0,6 kg wątróbki drobiowej
- 2 szklanki obgotowanych podgrzybków
- 2 cebule średniej wielkości
- 1/2 płaskiej łyżeczki pieprzu mielonego czarnego
- 1 płaska łyżeczka soli – niepełna
- 1/2 łyżeczki cukru
- szczypta mielonej gałki muszkatołowej ( czubek noża )
- 2 łyżki smalcu do smażenia
- 1 ząbek czosnku
Wątróbkę płukamy , oczyszczamy i pozostawiamy na sitku do odcieknięcia . Cebule kroimy w piórka , podsmażamy chwilkę na patelni , na jednej łyżce smalcu , dodajemy do niej podgrzybki , gałkę , wyciśnięty ząbek czosnku , solimy ( połową soli ) i smażymy , tak długo , aż grzyby się zrumienią . Trwa to dość długo , około 15 minut , bo grzyby mają sporo soku .
Na osobnej patelni podsmażamy na łyżce smalcu , posoloną i posypana cukrem wątróbkę – do takiego momentu jaki lubimy ( mocno , średnio lub słabo wysmażona 😉 ) . Usmażoną wątróbkę przekładamy do gorących , usmażonych grzybów , mieszamy – smażymy razem jeszcze około minuty -dwóch , pieprzymy i możemy podawać 😉 Smacznego 😉
Polecam namoczyc watróbke pol godziny w mleku i posolic na samym koncu, wtedy jest delikatniejsza