Zapiekanka z groszku i brukselki
Danie idealne dla każdego wegetarianina ( jeśli nie doda boczusiu 😉 ) lub po prostu miłośnika warzyw i wszystkiego co zielone . Nie jestem wegetarianką i już raczej nie zostanę , gdyż zbyt kocham steki , ale warzywka także lubię . Szczególnie bliskie są mi wszelkiego rodzaju zapiekanki ,a słodki zielony groszek to warzywo ,które darzę szczególną sympatią ..może dlatego ,że moje dzieci nie grymaszą na jego widok ,a wręcz klaskają uszami z uciechy , w domu panuje spokój , jedyny odgłos przy stole to mlaskanie …jak miło 😉 . Coś jest w twierdzeniu , że zieleń uspokaja .. 😉 No cóż zielone maluchy lubią zielone groszki .. 😉
Składniki :
- 0,25 kg mrożonego zielonego groszku
- 0,30 kg mrożonej brukselki
- 0,25 kg wędzonego boczku
- 1 szt białej części pora
- 1 jajko
- 200 ml słodkiej śmietanki
- 1 łyżka – płaska mąki pszennej
- 1 płaska łyżeczka czubrycy zielonej
- 1 płaska łyżka suszonej cebuli
- 1 łyżeczka płaska granulowanego czosnku
- sól , pieprz do smaku
- 1/2 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
- kilka plastrów masła
Groszek , brukselkę i drobno pokrojonego pora ,wrzucamy na gotująca się wodę i podgotowujemy około 10 minut – najlepiej wszystko razem do jednego garnka – wodę lekko solimy . Odcedzamy i odstawiamy do lekkiego przestygnięcia . Jajko , śmietankę , mąkę i przyprawy ( sól , cebula suszona,czubryca, pieprz,gałka ) wkładamy do dzbanka i mieszamy mikserem do uzyskania jednolitej masy .
W głębokiej formie do tarty układamy na dnie plastry masła lub smarujemy całą masłem , wrzucamy ugotowany groszek , brukselkę i pora , a następnie całość zalewamy masą ze śmietany i jajka z przyprawami . Na koniec drobniutko siekamy boczek i posypujemy nim cała zapiekankę . Wkładamy do piekarnika i pieczemy w temperaturze 160 C bez termoobiegu przez około 30 -40 minut , aż wierzch pięknie się ze-złoci . Zjadamy na gorąco z sosem tzatzyki lub innym , ale smaczna jest także na drug dzień szczególnie podsmażona na masełku 😉 Smacznego .