Krokiety z młodą kapustą

Rate this post

Krokiety z młodą kapustą 

W sklepach pojawiła się masowo młoda kapusta i to już w przyzwoitych cenach , więc można poszaleć . Co prawda nie jest to jeszcze własna z warzywniaka , ale sztuka , jest sztuka i nie ma co grymasić . Już w tym roku ją dusiłam ( podkreślam ,że warzywo to ucierpiało jedynie w celach kulinarnych , a duszenie odbyło się szybko i bezboleśnie 😉 ) , teraz czas na coś bardziej twórczego , więc będę ją dzisiaj upychać w krokiety , które stanowią jedno z rzadziej serwowanych przeze mnie dań , głównie za sprawą wrodzonego i nabytego lenistwa , bo smakują świetnie , tylko to ich zwijanie, obtaczanie , smażenie..a czasem wkurzenie jak się rozpadną ..oj , tam , oj, tam najlepszym się zdarza .. co nie 😉 

krokiety z kapusta

Składniki

IMG_3651IMG_3659

Kapustę szatkujemy , cebulkę obieramy i siekamy . Na głębokiej patelni roztapiamy masło , wrzucamy cebulkę , zmiażdżony ząbek czosnku  i nakrywamy ją szatkowaną kapustą , lekko solimy , smażymy  , aż kapusta zacznie puszczać sok , wtedy zmniejszamy gaz, dorzucamy kminek , pieprz ,cukier,  dosalamy ( jeśli jest taka potrzeba )   i dusimy kapustkę w sosie własnym , od czasu do czasu mieszając , do momentu aż sok odparuje z patelni . Tak przygotowany farsz odstawiamy do wystygnięcia .  Jajko rozkłócamy widelcem w głębokim talerzu – tak jak do schabowych .

IMG_3672IMG_3673

Bułkę tartą wysypujemy na drugi talerz . Bierzemy jeden naleśnik , kładziemy na nim łyżkę kapusty , składamy brzegi do środka ( jak na zdjęciu ) , przytrzymujemy jedną ręką , a drugą rolujemy koniec , tak jakbyśmy zwijali chodniczek w przedpokoju 😉 , koniec smarujemy jajkiem i zalepiamy . Tak przygotowanego krokieta maczamy w jajku , obtaczamy w bułce tartej i smażymy na mocno rozgrzanym oleju , na złoty kolor . Krokieciki wychodzą chrupiące i pyszne , doskonałe jako dodatek do zup lub po prostu do chrupania ;)

IMG_3675

Odwiedź nas także tu:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *