Warzywny gulasz z ciecierzycy
To potrawa inspirowana kuchnią hinduską , raz na jakiś czas nachodzi mnie na indyjskie smaki i pitraszę , takie tam wynalazki . Gulasz z ciecierzycy jest potrawą wegetariańską , lekką i smaczną . Bardzo aromatyczne połączenie przypraw i kolorowych składników sprawia ,że sięga się po niego z ochotą . Nawet moi sceptyczni co do warzyw chłopcy , dali się skusić , oczywiście młodszy od razu wypluł z taką siłą ,że myślałam iż wybił kotu oko ciecierzycą.. biedne zwierze miało ekspresową ewakuację z kuchni , a tylko chciał pożebrać maluszek.. 😉 No ale starszy zjadł i nawet wyraził łaskawie aprobatę , a to już mega sukces 😉
Składniki :
- 150 g ciecierzycy suszonej
- 1 mała papryka
- 5-6 pieczarek
- 4 łodygi selera naciowego
- 1 malutka cukinia ( lub kawałek dużej )
- 2 cebulki średnie
- 1 mały koncentrat pomidorowy ( lub 2 własnej produkcji ,gdyż są mniej skoncentrowane )
- olej do smażenia
- sól , chilli do smaku
- przyprawa adżiwan ( można zastąpić tymiankiem )
- czosnek granulowany , szczypta kolendry mielonej
- 1 łyżeczka cukru , szczypta gałki muszkatowej i mielonej brązowej gorczycy
Ciecierzycę namaczamy na godzinkę w wodzie . Po tym czasie , gotujemy ciecierzycę do miękkości ( zawsze jest lekko chrupka , to coś czego nie udało mi się nigdy rozgotować 😉 ) Wszystkie warzywa kroimy w kostkę ,mniej więcej wielkości ziaren ciecierzycy . Warzywa wsypujemy na rozgrzana patelnię , najlepiej woka o wysokich ściankach , żeby nie wypadały . Smażymy , aż zaczną łapać lekko złoty kolor , najlepiej podzielić je na dwie porcje , wtedy nie będą się dusić lecz smażyć , co nie jest bez znaczenia dla smaku . Następnie przerzucamy wszystko do garnka , dodajemy ugotowaną ciecierzycę , przyprawy oraz koncentrat pomidorowy i dusimy około 30 minut . Po tym czasie gulasz jest gotowy , jeśli wlejemy go na gorąco do słoików , można przechowywać go nawet do tygodnia-dwóch, a po dodatkowej pasteryzacji nawet dłużej .
nie dość, że sycące to jeszcze zdrowe!