„Pate ” z drobiowych wątróbek
„Pate” , to troszkę taki pasztet , tyle że z samych wątróbek . „Pate „, jak i fugara to wymysł francuskiej kuchni , która jak by o niej nie mówić , tego typu smarowidła , ma naprawdę wyśmienite. Osobiście, jestem wielkim fanem „pate” , doskonale smakuje na tostach lub bułce . Generalnie doskonały dodatek do wszelakiej maści pieczywa. Bardzo proste wykonanie , dodatkowo przemawia , na korzyść tego wyrobu. Cóż , pozostaje tylko zrobić i się zachwycać , szczególnie jeśli tak jak , ja lubicie wątróbki , będziecie zachwyceni 😉 Oryginalne „Pate” jest na wierzchu zalane masłem , ale ja mam zamykany słoik ,więc tego nie robiłam 😉
Składniki :
- 0,5 kg drobiowych wątróbek
- 1 łyżka miodu
- 1 ząbek czosnku – mały
- 3 łyżki , klarowanego masła
- 1/2 płaskiej łyżeczki ,mielonej gałki muszkatołowej
- 50 ml brandy
- 100 ml słodkiej kremówki 30 %
- sól , pieprz do smaku
- 1 cebulka
Cebulkę ,czosnek, obieramy , kroimy i dusimy na maśle ( 1 łyżka ) , jak już zmięknie , dodajemy wątróbkę . Dusimy lekko mieszając do czasu , aż wątróbka przestanie krwawić , ale jeszcze nie zrobi się twarda . Odstawiamy do przestygnięcia . Następnie roztapiamy resztę masła , dodajemy do wątróbki , tak jak brandy , śmietanę , gałkę , sól , pieprz do smaku i miód . Miksujemy wszystko na gładką masę . Przekładamy do słoika i wstawiamy na noc do lodówki . Drugiego dnia mamy gotowe „Pate ” , nic , tylko smarować pieczywo i konsumować 😉 Smacznego !