Fasola jaś z czosnkiem i ziołami na zimę do słoika
Zerwałam wielkiego jaska , w tym roku nie należał do rekordów jeśli chodzi o wielkość zbioru . No coś trzeba było z nim zrobić , do suszenia jest tego zbyt mało , więc poszukałam jakiegoś ciekawego rozwiązania i po kilku modyfikacjach zrobiłam z niego parę słoiczków przekąski lub dodatku do sałatki ..na smalec wegetariański także będzie niezły.. . 😉
Składniki na 6 małych 250 ml słoików :
- 1 kg świeżego wyłuskanego jaśka
- 6 gałązek tymianku,
- 6 listków szałwii
- 6 gałązek oregano
- 6 gałązek cząbru
- 6 gałązek estragonu
- 12 ząbków czosnku
Zalewa :
- 2 łyżki soli
- 1,5 L wody
Jaśka gotujemy w wodzie około 30 minut pod przykryciem , odcedzamy i na gorąco umieszczamy w słoikach . Do każdego słoja dodajemy po gałązce wszystkich ziół i po dwa ząbki czosnku .
Zalewę zagotowujemy i gorąca zalewamy słoiki , zakręcamy i pasteryzujemy 10 minut . Następnego dnia ponownie pasteryzujemy ,tym razem 20 minut .
O mamo, właśnie szukałam przepisu na Jaśka:) Chciałam zrobić zapasy, żeby nie kupować w puszcze, a żeby było szybciej niż moczenie wysuszonego plus długie gotowanie…. Super! Oby obrodził w tym roku to będę pakować w słoiki!!
Mnie także przepis wydaje sie super „wygodny”.