Karkówka po marokańsku
Kuchnia marokańska jest pełna zapachu i ciekawych przypraw. Specyficzna oparta na cynamonie , goździkach i innych korzennych aromatach doprawionych suszonymi owocami , duszonymi warzywami ….dla mnie bomba 😉 Moi chłopcy także chętnie nurkują w miski z tą potrawą , wbrew dodatkom nie jest wcale słodka , ale na pewno nie porównywalna z niczym . Świetnie smakuje także następnego dnia , odgrzana ,a do tego robi się ją na leniuszka , czyli chwila krojenia ,a potem myk do piekarnika i z bańki 😉 Byle tylko, nie zapomnieć o niej całkowicie, że siedzi w piekarniku , bo z bańki zrobi się niezła bomba i to czarna atomowa 😉 Zachęcam do robienia takich prostych potraw o nieco egzotycznej nucie , zawsze to miła odmiana 😉
Składniki :
- tyle plastrów karkówki -ilu mamy domowników ( grubości około 1,5 cm )
- 1 kartonik koncentratu pomidorowego ( 500 g -standard z marketu 😉 )
- 6 suszonych fig
- 1 czerwona papryka
- 2 gałązki selera naciowego
- 1 dość duża cebula ( ładnie wygląda czerwona )
- 4 ząbki czosnku
- 1 średnia marchewka
- sól do smaku
- 1 łyżka od zupy cukru ( bez obaw nie będzie słodkie )
Przyprawy :
- 1/2 łyżeczki goździków
- 1/2 łyżeczki -płaskiej- cynamonu
- 1 łyżeczka płaska nasion kozieradki
- 3 ziarna kardamonu
- 1/2 łyżeczki -płaskiej kminu rzymskiego ( kumin)
- 1 płaska łyżeczka pieprzu syczuańskiego
- 1 płaska łyżeczka sproszkowanego mango ( Amchur)
- 1 łyżeczka papryki ostrej lub chilli w zależności od upodobań 😉
Wszystkie przyprawy mielimy w młynku do kawy i posypujemy nimi plastry karkówki z obu stron. Solimy . Wkładamy je do woreczka do pieczenia -odstawiamy na bok . Warzywa obieramy , oczyszczamy i kroimy w średnie kawałki . Figi kroimy w dość cienkie plastry . Wszystkie warzywa układamy na plastrach karkówki , razem z figami , solimy i to dość zdecydowanie , gdyż warzywa mocno wpijają . Polewamy całość koncentratem pomidorowym i posypujemy cukrem ( jak na zdjęciach ) .
Spoko nie będzie słodkie , tylko zrównoważy smak koncentratu . Zawijamy i zawiązujemy woreczek , po czym układamy go na jakiejś blaszce do pieczenia i wstawiamy do piekarnika . Pieczemy w temperaturze 150 C , przez około 1,5 godziny . To powolne duszenie , powoduje ,że mięso jest niezwykle kruche i delikatne ,a warzywa razem z koncentratem tworzą pyszny gęsty sos . Po tym czasie mięcho jest gotowe , polecam podać z kuskusem doprawionym sokiem z cytryny lub limonki i świeżymi listkami kolendry .