Ogórki marynowane po rosyjsku w czosnkowej marynacie
Ogórki po rosyjsku, to idealna marynata . Malutkie chrupiące warzywka, zamknięte niczym skarby w słoikach, pachnących latem… Pyszne, chrupiące i bardzo aromatyczne. Ten przepis pochodzi z rosyjskiej strony, delikatnie zmodyfikowany, ale jednak.. nadal mocno rosyjski … 😉 Polecam, tak naprawdę nie znam lepszych, marynowanych ogórków na świecie, niż te, są po prostu genialne 😉
składniki, na słoiki o pojemności 1 litra :
- 1 kg malutkich ogórków, takich nie dłuższych niż 5 cm
- 1 duża garść małych, młodych cebulek, takich o średnicy 1-2 cm
- 1 duża czerwona papryka grubościenna
- duży pęczek, kopru wraz z baldachami kwiatów
- ziarna gorczycy, po 1 łyżeczce na słoik o pojemności 1 litra
- liście laurowe, po 2 na słoik (1 litr)
- ziele angielskie, po 5-6 kulek na słoik
marynata (przy większej ilości, można podwoić lub potroić składniki 😉 ):
- 1 litr wody
- 1,5 szklanki octu
- 1 szklanka cukru
- 1 łyżka soli
- 1 główka czosnku
Małe cebulki obierz, paprykę pozbaw gniazd nasiennych, pokrój na średniej wielkości kawałki,ogórki umyj, ułóż wszystko ciasno w słoikach. Dodaj dużo kopru, razem z łodygami, wciskając go w wolne przestrzenie. Wsyp do każdego słoika po 1 łyżeczce gorczycy, 5-6 kulek ziela angielskiego, 2 liście laurowe. Składniki na marynatę, umieść w garnku, czosnek wyciśnij praską. Doprowadź do wrzenia i po 2 minutach bulgotania, zalej nią ogórki. Szybko zakręć słoiki zanim wystygną i obróć do góry dnem.
Nie trzeba ich dodatkowo pasteryzować, trzymają się doskonale przez nawet 2 lata w komórce, pod warunkiem szczelnych, najlepiej nowych pokrywek 😉 Ogórki możesz degustować po około 2 tygodniach, gdyż muszą się przegryźć z zalewą, a najlepiej po miesiącu 😉 Dzięki zalewie z dużą ilością czosnku, nie mają sobie równych, są genialne i pachną latem zamkniętym w słoiczkach… 😉 Smacznego !
A gdybym chciała dać ocet jabłkowy, to czy będą też takie dobre?
Witam 🙂
Zrobiłam te ogórki według Pani przepisu. Po dwóch tygodniach woda zrobiła się w nich mętna…
Tak powinno być czy coś poszło nie tak?
Pozdrawiam
Zalewa nie powinna zmętnieć. Może być kilka przyczyn, przenawożone ogórki, zbyt krótko zagotowana zalewa, zbyt duże kawałki czosnku albo ogórki były moczone zbyt długo i zdążyły zacząć się kisić-nie widać tego ale mają wtedy nieco inny zapach. Mogły też być złe zakrętki lub niewyparzone słoiki. Trudno jednoznacznie stwierdzić. Nie powinno tak się stać , ta zalewa ma tyle octu, że spokojnie zalana na gorąco, trzyma bez pasteryzacji. Szkoda, zawsze się wkurzam jak mi się takie coś przytrafi, bo też mam czasem przykre niespodzianki, w ubiegłym roku poszło mi 10 słoików buraczków z jednej partii kupionej na targu. Robione jak wszystkie i jak zawsze, tylko te sfermentowały i bądź tu człowieku mądrym 😉 Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję że następne się udadzą 🙂
Zrobiłem z octem jabłkowym i dodalem dużo mniej cukru – wyszły pyszne. Nawet moja małżonka, która nie lubi marynowanych ogórków, stwierdziła, że super.
Mnie też podoba się ten przepis (czosnek!). Mam już swoje ogórki, więc dziękuję 🙂