Pieczarkowo-serowa magia , super kotlet
Pieczarkowo-serowa magia , to po prostu super kotlet schabowy . Schabowy to zawsze kultowa i nie zawodna potrawa . Jak jestem w podróży i muszę jeść w restauracji , dodatkowo takiej której nie znam , to zamawiam właśnie schabowego . Bezpieczny wybór, trudno dodać do niego coś co zaszkodzi , a raczej zawsze jest zjadliwy . Wiadomo kawałek mięsa , nie to co podejrzany mielony , który tylko w domu jadam , jak wiem kto i z czego go przyrządza 😉 Wracając do magicznej wersji z pieczarkami serkiem szynkowym… Magia smaku , zapachu , nawet oczy same chcą już jeść .. Polecam , doskonała alternatywa dla klasyki , może nawet ciutek lepsza 😉
składniki na 3 osoby :
- 3 grube kawałki schabu , około 2 cm
- 7 pieczarek
- 2 szalotki bananowe
- 1 ząbek czosnku
- 6 plastrów serka topionego szynkowego ( np . hohland lub lactima )
- sól , pieprz do smaku
- 2 jajka
- 1 szklanka bułki tartej
- 5 łyżek klarowanego masła
Mięso rozklepujemy najcieniej jak się da , solimy , doprawiamy pieprzem i odstawiamy . Szalotki i pieczarki siekamy drobno , naprawdę drobniutko, dodajemy czosnek wyciśnięty praską , podsmażamy na jednej łyżce masła do momentu , aż będą miękkie i złociste .Doprawiamy solą i pieprzem do smaku i odstawiamy do wystygnięcia .
Na każdym plastrze rozklepanego schabu , układamy po dwa plastry sera szynkowego i rozsmarowujemy grubą warstwę smażonych pieczarek . Rolujemy , obtaczamy w roztrzepanych jajkach i bułce tartej ( podobnie jak schabowe ) . Dociskamy lekko dłońmi , aż otrzymamy zwarty , ładny kształt 😉 Odstawiamy na pół godzinki do lodówki żeby stężały , łatwiej będą się smażyć . Smażymy na klarowanym maśle do momentu aż będą złociste ze wszystkich stron . Serwujemy na gorąco z dowolnymi dodatkami .. Pychota 😉 Smacznego !