Smażony filet drobiowy w sosie słodko-kwaśnym, danie do słoika na wyjazdy
Każdy z nas choć raz doświadczył potrzeby zabrania jedzenia w podróż. Ci co wyjeżdżają do pracy mają ten problem cyklicznie. Oczywiście tak naprawdę to nie problem, przecież można machnąć fasolkę po bretońsku, bigos, flaki, klopsy… Tylko ile można jeść w kółko to samo ? Mój M. często wyjeżdża i zawsze zabiera ze sobą gotowe dania, gdyż zazwyczaj w pierwszym tygodniu ma tyle pracy, że nawet zakupy ciężko zrobić. Dlatego też nauczyłam się wymyślać i tworzyć nowe gotowce, które urozmaicają słoiki z bigosem czy fasolką 😉 Ten przepis ze smażonym filetem drobiowym w pysznym sosie słodko kwaśnym jest prosty, ale świetnie sprawdza się „na wynos”. Co prawda nie jest to oryginalny sos słodko kwaśny, raczej interpretacja, ale na tyle pyszny że wystarcza 😉 Później można już tylko dogotować ryż, odgrzać i gotowe. Zdrowe, domowe jedzenie bez ulepszaczy, no i mięso a nie mom plus kasza…itp. 😉 Słoiki po trzykrotnej tyndalizacji spokojnie wytrzymują nawet ponad miesiąc.
składniki na 4 słoiki 0,5 l:
- 4 pojedyncze filety z piersi kurczaka
- 2 łyżeczki, słodka mielona papryka
- 2 łyżeczki czosnku granulowanego
- 4 łyżeczki brązowego cukru
- 1 łyżka soku z cytryny
- sól do smaku
- mąka kartoflana do zagęszczenia sosu, rozmieszana z wodą
sos słodko kwaśny (nie jest to wersja azjatycka, tylko taka wariacja 😉 ):
- 1/2 małej dyni, np. Hokkaido
- 2 średniej wielkości cebule
- 1 czerwona papryka grubościenna
- 1 papryka grubościenna żółta
- 1 puszka ananasa średnio słodkiego, razem z zalewą
- 2-3 łodygi selera naciowego
- 4 ząbki czosnku
- 2 łyżeczki mielonego chili lub ostrej papryki jeśli nie lubisz pikantnych dań 😉
- sok z jednej cytryny
- 2 łyżki brązowego cukru
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 l wody
Filety umyj w zimnej wodzie, poobcinaj wszelakie zbędne elementy 😉 Osusz papierowym ręcznikiem, skrop sokiem z cytryny, dopraw solą, mieloną papryką, czosnkiem i natrzyj brązowym cukrem. Odstaw na godzinkę do lodówki. Po tym czasie usmaż na dowolnym tłuszczu, ale masło nadaje lepszy aromat niż olej ;). Usmażone filety umieść po jednym w słoiku. Czas zabrać się za sos. Cebulę, paprykę, selera naciowego, wyczyść, obierz, pokrój na kawałki, podsmaż na złoty kolor razem z wyciśniętym praską czosnkiem.
Jak już warzywa się zrumienią wlej sok z ananasa, wodę, dodaj koncentrat. Następnie pokrojoną w małe, kawałki dynię, sól do smaku i gotuj na średnim ogniu, aż dynia zmięknie. Na koniec dorzuć pokrojonego ananasa z puszki, sok z cytryny, cukier, słodką paprykę. Dorowadź do wrzenia i zagęść sos do lubianej konsystencji, mąką ziemniaczaną rozmieszaną z wodą. Gorącym sosem z warzywami zalej filety w słoiku, tak żeby nie wystawały 😉 Zakręć i odstaw dnem do góry.
Drugiego dnia pasteryzuj 60 minut, gotując słoiki w garnku z wodą lub w nagrzanym do 100 C piekarniku. Obie metody są tak samo skuteczne 😉 Jeśli danie ma stać poza lodówką, trzeba taką pasteryzację wykonać jeszcze dwukrotnie, w kolejnych dniach, zmniejszając każdego dnia jej czas o 10 minut (tyndalizacja). Serwować po podgrzaniu najlepiej z ryżem lub kaszą bulgur 😉 Smacznego!
Skorzystam z przepisu bardzo lubię takie dania:0
ile wody powinno być w garnku.? do połowy słoika czy cały powinien być zanurzony.? 🙂
Jeśli używa Pani szybkowaru to wystarczy 4-5 cm na dnie, natomiast w garnku zwykłym słoik musi być zanurzony tak aby wystawał ponad powierzchnię wody około 2-3 cm.
Spróbowałam, wyszło przepysznie 🙂 pominęłam nacieranie cukrem, ale mimo to jest super. Dziękuję
To mój pierwszy raz z przygotowywaniem takich dań w słoikach. W ogóle to pierwszy raz ze słoikami 🤣, czas pasteryzacji liczy się od momentu wrzenia wody? Czy od momentu włączenia grzania pod garnkiem ze słoikami 🙈
Pozdrawiam!
Od momentu zagotowania wody
I ja dziękuję za pyszny przepis 🙂