Szynka wieprzowa,parzona, idealna wędlina domowa
Szynka wieprzowa, parzona powstała, gdyż mój starszy syn stwierdził ,że przejadły mu się już wędzonki.. Cóż człowiek się stara, flaki wyciąga..a potem okazuje się, że na darmo, lepiej było pograć w bierki 😉 No cóż, czego się nie robi dla rodziny, nawet parzy się szynkę zamiast wędzić . Klient nasz pan, konsument tak samo, nie ważne czy sklep, czy dom zasada ta sama. Jedzą co chcą, więc zróbmy wszystko by to było możliwie najzdrowsze 😉 Polecam , mimo moich żali i wynurzeń, wyszła super soczysta i smaczna wędlinka 😉
składniki:
- 1,5 kg szynki kulki
marynata:
- 2 cebule
- 2 łyżki ziaren pieprzu
- 2 łyżki ziaren gorczycy
- 1 główka czosnku
- 2-3 liście laurowe
- 2 l wody
- 2,5 łyżki soli peklowej lub zwykłej
Szynkę oczyść z wszelkich niechcianych gratisów, jak błonki i dyndające kawałki 😉 Składniki na marynatę umieść w garnku i zagotuj. Jak cebula i czosnek, zmięknie, odłów je z zalewy, a resztę zostaw do wystygnięcia. Do zimnej zalewy włóż mięso i pozostaw na 5-6 dni w chłodnej komórce lub w lodówce, co jakiś czas kontrolując, czy jest porządnie zanurzone. Zalewa po około 4-5 dniach ma prawo troszkę zmętnieć, to naturalne, jeśli tylko nie towarzyszy temu żaden przykry zapach, wszystko przebiega zgodnie z planem 😉 Po upływie tego czasu, mięso odłów z zalewy, wypłucz pod strumieniem zimnej wody i uczyń zeń szynkę 😉
Czyli wpakuj w siatkę wędliniarską lub omotaj sznurkiem, jeśli jesteś biegły w sztuce. Ja pakuję do siatki bo motanie sznurkiem, niekoniecznie mi wychodzi 😉 Tak przygotowaną zostawiamy na 4-5 godzin do osadzenia i osuszenia. W dużym garnku zagotuj wodę, jak zacznie bulgotać wyłącz gaz i włóż do niej szynkę. Parz do momentu aż wnętrze szynki osiągnie temperaturę 70 C. Jeśli trzeba można na chwilę włączyć palnik żeby temperatura zbyt nie opadła, trzeba jednak pamiętać ,żeby nie dopuścić do jej zagotowania. Po tym czasie wyjmij, wystudź, włóż na dobę do lodówki i możesz serwować. Pyszna ze wszystkim z czym tylko chcesz ja połączyć 😉 Delikatna, aromatyczna, idealna… Smacznego !
jaki termometr stosować, by sprawdzić te 70 stopni?
Taki zwykły z bagnetem do wbijania w mięso. W niektórych moich przepisach widać go na zdjęciu . Koszt to około 8-11 zł na alledrogo 😉
Smak wyszedł super lecz szynka twardawa i suchawa – co źle zrobione ( Waga szynki przed parzeniem 0,9 kg a po 0,70 kg) Szynka zwykła nie kulka.
Może być kilka powodów: 1.zbyt wysoka temperatura parzenia, 2. zbyt długi czas parzenia, 3. za krótko peklowana, 4. mięso które było wcześniej mrożone. Następnym razem spróbuj z termometrem, trzymaj temperaturę wody w granicy 70 C, nie więcej i w takiej parz szynkę, jak osiągnie temperaturę środka 65 C ( czyli trochę szybciej niż powinno być ), wyjmij i powieś do odcieknięcia, szynka też dojdzie w środku. Ja tak robię jak mam niepewne mięso lub muszę użyć wcześniej mrożonego. W przepisie nie podałam temperatury wody bo ja robię to na oko , już mam wprawę ale chyba muszę dodać ta info, sama kiedyś też nie miałam wprawy-przyszła z czasem jak starość i miejmy nadzieję że kiedyś też mądrość..skoro już nie piękność 😉 Mam nadzieję że pomogłam i następnym razem wyjdzie idealnie, bo jest naprawdę fantastyczna i właśnie taka wilgotna a nie sucha, dlatego chłopaki mi przy niej nosem nie kręcą 😉
Dzięki za szybką odpowiedź.
Wszystko wg przepisu. Myślę, że podana temperatura 70st wewnątrz jest za wysoka i tu będzie błąd. Nastawiamy następną – peklowanie będzie 9dni.
Tak, ta temperatura jest dobra dla szynki kulki , taki zwykły kawałek jest cieńszy i generalnie inny. Trzymam kciuki za następną 😉
I wszystko się udało ze smakiem 🙂 Peklowana 6dni wg przepisu i temperatura parzenia 75st i wew. 67st. tak parzenie zakończone. Po schłodzeniu i leżakowaniu w lodówce super soczysta szyneczka.
Dzięki za przepis i podpowiedzi. To fakt pierwsza była szynka a teraz kulka i kulki górą. Robiłem również kiełbasę bankietową z udźca indyka i była pieczona w piekarniku i tu również wszystko smaczne. Pozdrawiam