Wątróbka z pieczarkami
Drobiowe wątróbki , to naprawdę jeden z ciekawszych podrobów , umiejętnie przyrządzone są prawdziwym przysmakiem. No oczywiście , są też tacy , których nic do niej nie przekona , ale ten przepis jest skierowany do tych , co ją lubią 😉 Moi domownicy z różną chęcią , po nią sięgają , ja -uwielbiam , Babcia -lubi , szacowny M- pokona byle nie za często , Starszy syn- dopuszcza do świadomości , Młodszy-zwalcza , ucieka i wyje .. 😉 Koty – nie pogardzą , pies – jak Młodszy-umyka , obrażony 😉 Ile osób tyle odczuć , do jednej , jedynej malutkiej wątróbki ..zadziwiająca , prawda 😉 Ciekawe jak jest w innych domach ? Chyba kiedyś załączę ankietę 😉
Składniki :
- 0,5 kg wątróbki
- 8 sztuk pieczarek
- 1 średnia cebulka , najlepiej biała gdyż jest najłagodniejsza
- 1 łyżeczka płaska grzybowego sosu sojowego
- sól , pieprz do smaku
- olej do smażenia
Wątróbki płukamy , oczyszczamy z błonek ,żył itp. Osuszamy papierowym ręcznikiem , żeby nie pryskały przy smażeniu . Cebulkę siekamy w piórka , pieczarki kroimy w grube plastry . Na patelni rozgrzewamy olej ( łyżkę -wystarczy ) i wrzucamy na niego cebulkę z pieczarkami , solimy i podsmażamy na złocisty kolor . Jak już podsmażymy bazę , dodajemy wątróbkę , smażymy mieszając delikatnie przez 2 minuty , dodajemy sos sojowy i smażymy jeszcze około 5-8 minut w zależności od tego czy lubimy lekko krwistą , czy zupełnie wypieczoną . Po tym czasie wyłączamy gaz , prószymy pieprzem , ewentualnie dosalamy i odstawiamy pod przykryciem na około 5 minut . Po tym czasie możemy już serwować . Polecam podać ze świeżą bagietką 😉 Smacznego 😉