Zapiekanka sadownika
Danie o nietypowych składnikach i aromatach , połączenie pachnących jabłek , prosto z sadu , słodkawej soczystej wieprzowiny i zapiekanych ziemniaków. Naprawdę udane połączenie , wszystko co najlepsze w jednej zapiekance, w jednym garnku . Dla niektórych w zapiekance sadownika , może brzmieć nieco kontrowersyjnie używanie cynamonu do mięsa , ale uwierzcie , nikt nie został otruty i żadne zwierzę , nie ucierpiało podczas przygotowania produktu , no chyba że z przeżarcia 😉 . Bezproblemowe danie , na każda okazję . Szczególnie lubiane przez moje dzieci , chociaż pies już nie był taki szczęśliwy jak dostał resztki – bestia nie lubi jabłek , no ale mięsko przecedził i połknął 😉
Składniki :
- 2 jabłka słodko -winne
- około 5 szt ziemniaków
- 0,5 kg mięsa mielonego z łopatki wieprzowej
- 1/2 łyżeczka pieprzu
- 1/2 łyżeczka majeranku otartego
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczka mielonej gałki muszkatołowej
- sól do smaku
- kilka plastrów sera żółtego o łagodnym smaku
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 200 g wędzonego boczku – chudego
- jogurt grecki – bardzo gęsty , duże opakowanie
- 1 łyżka słodkiej musztardy
Ziemniaki obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach , skrapiamy cytryną , żeby nie ściemniały , dodajemy musztardę – mieszamy . Jabłka obieramy , ścieramy na tarce , tak samo jak wcześniej ziemniaki , dodajemy do ziemniaków , solimy , mieszamy i wykładamy do wysmarowanej tłuszczem – olejem , formy do zapiekania . Mielone mięso podsmażamy z dodatkiem cynamonu, gałki , pieprzu i soli na złocisty kolor , następnie układamy na ziemniakach ( jak na zdjęciu ) ..
Na warstwie mięsa , układamy plastry sera i zalewamy jogurtem greckim wymieszanym z majerankiem , solą i pieprzem . Zapiekankę pieczemy około 45-55 minut w temperaturze 150 C bez termoobiegu , w razie potrzeby nakrywamy wierzch folia ,żeby się nie przypaliła . Gotowe , jak to u zapiekanek bywa , najsmaczniejsza drugiego dnia odgrzewana 😉
Takiego połączenia smaków jeszcze nie spotkałam, brzmi interesująco 🙂