Kaszanka domowa – czarne złoto
Wreszcie nadeszła pora ,żeby zmierzyć się z domowym wyrobem kaszanki . Uwielbiam ja ,ale nie te kupne , bo niestety na ogól nie dają się zjeść . Wyszła bardzo dobra i na pewno jeszcze nie raz się zabiorę za jej wyrób , tym bardziej iż wydawało się to trudne , a okazało banalnie proste 😉
Skład :
- 0,5 kg skór wieprzowych
- 1 kg łopatki wieprzowej
- 0,5 kg serc wieprzowych
- 250 g wieprzowej wątroby
- 1 szt golonko tylne ( średniej wielkości )
- suszona krew ( około 1/2 szklanki )
- 3 szklanki kaszy wiejskiej grubej ( lub innej jeśli ktoś woli )
- sól , pieprz ,majeranek
- 2 cebule , 4 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka żelatyny
- 2 m osłonki poliamidowej ( użyłam 11 bo nie mam nadziewarki )
Mięso i podroby ładujemy do garnka ,zalewamy wodą, dodajemy cebulę ,czosnek , solimy i gotujemy do miękkości . Wyławiamy z rosołu , odstawiamy do ostygnięcia – cebule i czosnek także . Do wywaru z mięsa wrzucamy kaszę i gotujemy do miękkości – w razie potrzeby można dodać wodę i dosolić .
Odcedzamy kaszę i odstawiamy do wystygnięcia , w tym czasie mielimy mięso i sera maszynką o drobnych oczkach na papkę . Wątrobę kroimy w kostkę i dodajemy do mięsnej papki razem z kaszą . Dokładamy przyprawy,żelatynę i krew w proszku , mieszamy aż powstanie czarna jednolita maż . Osłonki poliamidowe wkładamy na 15 minut do wody o temperaturze 40 C , wyciągamy i nabijamy naszą masą mięsną ( ja użyłam łyżki i uklepywałam o stół żeby pozbyć się powietrza , niestety nie mam nadziewarki ) zawiązujemy . Parzymy w temperaturze 70-80 C przez 60 minut . Po tym czasie wieszamy lub kładziemy do ostygnięcia na 12 godzin , a następnie do lodówki . Moje wyszły gigantyczne bo nie jestem dosprzętowiona i wykonywałam domowym sposobem łapkami i łyżkami , ale smak po prostu mniam .. Gotowa do spożycia i uwierzcie żadna kupna nie ma do niej startu 😉