Chleb orkiszowy z automatu

4.1/5 - (24 votes)

Chleb orkiszowy z automatu

Wreszcie dorobiłam się własnego automatu do wyrobu chleba . Jest co prawda bez instrukcji obsługi w języku polskim , co zmusza do poszukiwań i tłumaczeń 😉 Ale piecze świetnie . Od razu go wypróbowałam , kupiłam mąkę orkiszową -bo taki chlebuś lubię najbardziej i zrobiłam wg.przepisu z opakowania mąki , gdyż wszystkie inne jakie znalazłam były albo zbyt skomplikowane , albo z dodatkiem składników , których nie miałam pod ręką . To była dobra decyzja , chlebuś wyszedł po prostu pyszny i ładnie wyglądający . Co najważniejsze – nie smakuje drożdżami , bo jadłam kiedyś taki u znajomej , był ok. ale zalatywał trochę drożdżowo . Polecam pieczenie chleba w domu , nawet tego w automacie , każdy jest lepszy i zdrowszy niż ten z polepszaczami itp dziwnymi dodatkami z piekarni . A do tego ten zapach w całym domu.. 😉

Chleb orkiszowy z automatu

Składniki na dużą foremkę o dwóch łopatkach  :

IMG_1912IMG_1913

Do automatu najpierw wlewamy wodę , olej , dodajemy drożdże i wszystko zasypujemy mąką . Dokładamy szczyptę soli , cukru . Wszystko lekko zamieszać łyżką , tyle żeby woda ciut wyszła na wierzch . Włączyć automat na funkcję wyrabiania z wyrastaniem . Ja mam automat Biffinet 1711 więc jest to program nr 10 . Następnie , jak maszyna się wyłączy , włączyć program do wypieku u mnie to nr 12 , na 1h 20 minut . Wyjmujemy chleb zaraz po wyłączeniu maszyny , kiedy jest jeszcze gorący -usuwamy łopatki , jeśli się wpiekły . Chleb kładziemy na kratce do całkowitego wystygnięcia -nie kroimy na gorąco bo w środku zrobi się klucha . Chleb wychodzi pyszny , skórka chrupiąca ale nie gruba i nie twarda . Polecam 😉 Przechowujemy w foliowym woreczku .

IMG_1925IMG_1924

 

 

Odwiedź nas także tu:

13 thoughts on “Chleb orkiszowy z automatu”

    1. Witam. Czasami winą jest mąka , niestety orkiszowa – orkiszowej nie równa , ja używam zazwyczaj z firmy „Gdańskie Młyny”, z niej jest zawsze, ładnie wyrośnięty, ale nie wiem czy wszędzie jest dostępna . Zdarzało mi się użyć innej i wtedy różnie to wychodziło . Może być także tak , że automat za krótko pozwala ciastu rosnąć i wtedy warto wyjąc pojemnik i potrzymać dodatkowe 20-30 minut w cieple , a potem włożyć z powrotem . Mam nadzieję że drugie podejście będzie już idealne . Pozdrawiam 😉

  1. Wczoraj wypróbowałam ten przepis. Rewelacja ‼️ Chlebek wyrósł, jest smaczny ( ja dodałam do niego trochę ziaren: czarnuszkę, siemię lniane i chia). Polecam i pozdrawiam Justyna

    1. Następnego dnia jest smaczny i nie robi się kluch , ale warunkiem tego, jest to ,żeby nie kroić go dopóki całkowicie nie wystygnie , inaczej będzie klucha 😉 No i najlepiej włożyć do papierowej torebki lub chlebaka , bo plastikowy woreczek też mu nie służy .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *