Długo dojrzewająca polędwica paprykowo-czosnkowa
Początek grudnia , to pora , kiedy zaczynam zabierać się za domowe wędliny takie jak polędwiczka dojrzewająca . Wędzonki i te długo dojrzewające , które najbardziej lubimy 😉 Poniżej zamieszczam przepis na doskonałą polędwicę w posypce paprykowo-czosnkowej , jest to co prawda wyrób z zeszłego roku , oczywiście zdjęcia , bo po polędwiczce już dawno śladów brak 😉 , no ale właśnie przymierzam się do jej wykonania, więc odkopuję swoje archiwa w kompie 😉 Był to jeden z tych mega smakowitych , genialnych wyrobów jakie czasem nam się udają , kwestią przypadku , więc obowiązkowo go powtórzę – tym razem już świadomie 😉 . Polecam wyrób własnych wędlin są smaczniejsze i dużo zdrowsze niż te ze sklepu , a wbrew pozorom nie wymagają nadmiernych nakładów pracy , tylko cierpliwości 😉
Składniki :
- 1 szt polędwicy wieprzowej – jak największa ( np 0,6 kg – 0,8 kg ) 😉
- 1 torebka cukru
- 1 torebka soli
- 3 łyżki łagodnej papryki mielonej
- 1 łyżka czosnku granulowanego
- 1 podkolanówka – koniecznie nowa 😉
Polędwiczkę płuczemy , osuszamy ręcznikiem papierowym , obcinamy wszelkie odstające lub wiszące elementy , tak żeby była kształtna . Wkładamy do miski , zasypujemy cukrem , obtaczamy w nim całą , bardzo grubą warstwą od spodu i z wierzchu. Polędwica nie będzie słodka , nie musicie się tego obawiać mimo pozornie olbrzymiej ilości , nie wchodzi on w mięso . Cukier świetnie wyciąga wodę i powoduje zasychanie wierzchniej warstwy , którą zakonserwuje nam później sól . Odstawiamy na 1 dzień do lodówki . Na drugi dzień wyjmujemy z lodówki , z cukru , dokładnie płukamy pod bieżącą wodą , osuszamy papierowym ręcznikiem . Przekładamy do nowej czystej miski i zasypujemy solą , grubą warstwą , obtaczając dokładnie . Odstawiamy na kolejny dzień , ponownie do lodówki .
Po wyjęciu , ponownie obmywamy, dokładnie z soli pod zimną wodą , osuszamy ręcznikiem i obtaczamy w mieszance papryki i czosnku . Dokładnie aż cała polędwiczka będzie czerwona . Wkładamy do pończochy , nadajemy ładny kształt i związujemy . Wieszamy w pomieszczeniu o temperaturze około 18-20 C , na trzy dni żeby wytworzyła ładną suchą skórkę , po tym czasie przenosimy do chłodniejszego pomieszczenia 14-16 C , gdzie będzie dojrzewała około 8 dni . Jest to bardzo delikatne mięso , a więc warto kontrolować stopień wysuszenia, naciskając je co jakiś czas , czy zbyt nie twardnieje . Musi być sucha z wierzchu ale delikatnie pozwalać się uginać pod palcami , inaczej ciężko będzie ją kroić 😉 Podczas dojrzewania mięso nie powinno już wydzielać żadnych soków , ani płynów , powinno być suche na powierzchni i pachnieć apetycznie . Czasami może mieć białe wysolenia , które są kryształkami soli ale nie powinno mieć żadnych pleśni . Jest to bardzo prosta wędlina o genialnym smaku , chociaż krojenie jej to męka 😉 Smacznego !
Wędliny dojrzewające to genialne rozwiązanie gdy nie dysponujemy wędzarnią, a nie przepadamy za wyrobami parzonymi w garnku lub szynkowarze. Nie wymagają dużego nakładu pracy, a smakują wyśmienicie. Osobiście przepadam za dojrzewającym schabem, panchettą czy kiełbaską chorizo. Wszystkie można wykonać w domu, trzeba tylko pamiętać o odpowiednich warunkach suszenia, optymalnym zasoleniu i bezwzględnym zachowaniu higieny. Ta polędwica też wygląda bardzo apetycznie i chętnie podkradnę przepis, pozdrawiam!
A jak wygląda kwestia zapachu w mieszkaniu? Czy pachnie intensywnie czy nie wydziela zapachu aż tak intensywnie?
Zapach jest apetyczny i przyjemny – nie jest intensywny , jeśli pachnie źle to znaczy że dzieje się coś niedobrego w mięsie .
wygląda smacznie, zapraszam do obserwacji http://fantastic-brand.blogspot.com, odwdzięczam się tym samym
Całkiem nieźle to wygląda: )
mmmm i do tego deep musztardowy z http://www.kcalmar.com …. o jesus…ślinka leci…
ależ to cudownie wygląda :O i pachnie z monitora
WITAM! Nie jest dla mnie zrozumiałe co znaczy 1 torebka cukru,czyli 1 kg?
Witam . Chodzi o jeden kilogram , cukier jest zazwyczaj w 1 kg opakowaniach 😉 Pozdrawiam serdecznie