Jajka po meksykańsku w galarecie
Jajka po meksykańsku w galarecie, to fajne wegetariańskie danie, które moja mięsożerna rodzinka uwielbia pałaszować w porze kolacji 😉 Jest dość lekkie ale bardzo sycące i mega smaczne. Szczególnie jeśli jest podane z sosem majonezowo chrzanowym, majonezem lub sosem tatarskim. Polecam, tym bardziej że jest to bardzo uniwersalna potrawa, która może być nawet przystawką na świątecznym stole, jeśli zostanie ciekawie i kreatywnie podana 😉 Na zdjęciu jest w kapciach i szlafroczku, czyli wersja domowa, wieczorowa 😉
składniki ( na około 5-6 osób):
- 8 jajek ugotowanych na twardo
- 1 mała puszka kukurydzy
- 1 puszka czerwonej fasoli
- 2-3 strąki świeżego chilli
- 2 cebule
- 2 marchewki
- 1,5 litra bulionu warzywnego, najlepiej własnego ale może być z kostki (wiadomo, chęci ma każdy, czas mają tylko szczęśliwcy 😉 )
- trochę mniej niż 1/2 szklanki octu jabłkowego
- 2 łyżki cukru
- sól, pieprz do smaku
- 2 łyżki żelatyny wieprzowej lub jeśli jesteś wege to agaru 😉
- świeży koperek
Ugotowane na twardo jajka, obierz ze skorupki i każde przekrój na pół. Kukurydzę i fasolę odcedź z zalewy i przepłukaj na sicie, żeby pozbyć się barwiącej zalewy z fasoli. W garnku zagotuj bulion z dodatkiem pokrojonej w dowolne kawałki cebuli i marchewki. Jak już warzywa zmiękną, wyłącz gaz i dopraw wywar octem oraz cukrem, ewentualnie solą do smaku. Po zdjęciu z ognia, dodaj żelatynę, dopraw pieprzem, najlepiej świeżo zmielonym i wymieszaj aż żelatyna całkiem się rozpuści. W słoikach ( lub innych naczyniach) ułóż równą ilość warzyw, także tych wyłowionych z bulionu, a także jajek. Zrób to tak, żeby od góry słoika pozostało Ci około 3 cm wolnej przestrzeni. Do każdej porcji dodaj siekany koperek, świeże chilli i zalej do pełna gorącym bulionem z żelatyną. Dodatek świeżego chilli daje fajny smaczek, ale jeśli nie lubisz pikanterii, pomiń 😉 Odstawiamy do wystygnięcia, po czym wstawiamy na całą noc do lodówki, żeby wszystko mocno stężało. Serwujemy schłodzoną, idealna z sosem tatarskim lub chrzanowym 😉 Smacznego!