Domowe zapiekanki – ciepłe kanapki
Niekiedy mam lenia i nie chce mi się wymyślać , ani sterczeć godzinami przy garach , a jednocześnie , chcę zapchać, moje dwa kochane Dziubki , tak ,żeby nie łaziły za tyłkiem choć przez godzinę . W takich chwilach robię zapiekanki , uwielbiają je – a ja mogę sobie bimbać i zając się innymi rzeczami, bez wyrzutów sumienia , że olewam dzieciaki -no bo przecież dostały ,to co najbardziej lubią na świecie ..pyszne ,śmieciowe jedzenie w domowej wersji… 😉
Zapotrzebowanie :
- 5-6 szt pieczarek białych
- 10 dg żółtego sera -łagodnego
- 10 dg bloku mielonki ( „smaczek” lub coś w tym stylu )
- 1 średniej długości tzw. bułka paryska ( bagietka )
- płaska łyżeczka musztardy miodowej , ketchup , szczypta oregano
Pieczarki kroimy w plastry i podsmażamy na patelni na złoty kolor .
Bagietkę rozcinamy na dwie połówki , każdą smarujemy musztardą . Mielonkę i ser ścieramy na tarce o grubych oczkach . Posypujemy mielonka bagietki , następnie układamy pieczarki , posypujemy serem i oregano . Wsuwamy do nagrzanego piekarnika na 180 C , na około 7-9 minut . Po tym czasie wyjmujemy , polewamy ketchupem i podajemy głodomorom do zjedzenia 😉