Butter chicken – kurczak w maśle
Jest to chyba najbardziej znane indyjskie curry , no i zdecydowanie najlepsze . Ostatnim czasem mój najmłodszy zapałał wielką miłością do kuchni indyjskiej , co objawia się tym iż mamy wojnę co dziś na obiad , gdyż starszy woli kuchnię chińską , tak więc naprzemiennie , jest raz ta , a na drugi dzień następna…a ja , już z utęsknieniem czekam kiedy będzie powrót schabowego .. bigosiku . Normalnego jedzenia dla normalnych ludzi 😉 No cóż , dzisiaj jednak butter chicken …i tyle z normalności 😉
Składniki :
- 1 kg kurczaka – najlepiej pałki
- 1/2 limonki
- 1 łyżeczka przyprawy Garam Masala
- 1 strąk czerwonego chilli
- 1 cebula
- 150 g jogurtu naturalnego -gęstego
- 1 łyżeczka utartego imbiru
- 2 duże ząbki czosnku
- 4 goździki
- 1 łyżka mielonych migdałów
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 2-3 liście laurowe
- 1 puszka krojonych pomidorów
- pęczek kolendry
- 5 ziaren kardamonu
- sól do smaku około 1 łyżeczki
- 3 łyżki klarowanego masła
Kurczaka kroimy w małe kawałki , od pałek wystarczy odciąć resztki kolanka ( jak na zdjęciu ) . Wkładamy do miski , dodajemy sok wyciśnięty z limonki , posiekane chilli ,sól i odstawiamy do lodówki na dwie godziny . Po tym czasie dodajemy jogurt i garam masalę , mieszamy i odstawiamy do lodówki na całą noc . Kardamon , imbir , goździki , czosnek, mielimy blenderem lub rozbijamy w moździerzu na pastę . Najlepiej w woku – podgrzewamy odrobinę oleju , wrzucamy naszą pastę , dodajemy cebulę i podsmażamy chwilkę aż uwolnią się aromaty . Następnie dokładamy kurczaka i smażymy mieszając dalej . Następnie dodajemy zmiksowane pomidory z puszki, liście laurowe , masło , mielone migdały i cynamon , dusimy na małym ogniu około 30 minut , aż mięso zmięknie , a sos zacznie gęstnieć . Wyłączamy gaz , posypujemy siekaną kolendrą i gotowe 😉