Węgierski paprykarz z kurczaka z kluskami
Paprykarz z kurczaka jest na Węgrzech tradycyjnym daniem , tak jak u nas np. schabowy , je się go na niedzielnym obiedzie i spotkaniach rodzinnych . Węgierska kuchnia obfituje w paprykę , cebulę ,śmietanę i tłuszcz 😉 Nam kojarzy się przede wszystkim z papryką , a trzeba wiedzieć ,że w tym rejonie świata uprawiana była ona , na długo przed pojawieniem się Turków . Kuchnia węgierska to także, albo przede wszystkim , wieprzowina i drób ,mają nawet swoją, lokalną rasę kur o żółtych nogach i skórze . Sami Węgrzy , podobno twierdzą ,że ich potrawy smakują najlepiej w towarzystwie wina .. Koniecznie trzeba to sprawdzić … 😉 Polecam , fajna odmiana od naszej rodzimej kuchni .
Składniki na 4-5 osób :
- 1 średniej wielkości kurczak
- 4 łyżki smalcu
- 2 małe cebule
- 2 duże zielone papryki grubościenne
- 2 duże pomidory lub puszka krojonych
- 300 ml kwaśnej śmietany , przynajmniej 18 % (pamiętajcie,tradycyjna kuchnia, nie jest fit 😉 )
- 1 łyżka mąki
- 2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku , sól do smaku
kluski :
- 1 szklanka mąki
- 1 jajko
- 1 łyżka smalcu ( nie ma kuchni węgierskiej , bez smalcu 😉 )
- sól , odrobina mleka
Kurczaka umyć , sprawić , podzielić na kawałki . Posolić i odstawić na 30 minut do lodówki . Paprykę i pomidory obrać i pokroić w dowolne kawałki ( warzywa i tak będziemy przecierać ) . Z pomidorów zdjąć skórkę ( łatwiej schodzi , jeśli je płytko natniecie i sparzycie wrzątkiem ) , pokroić . Jeśli używacie tych z puszki , to wystarczy je tylko otworzyć 😉 . Na rozgrzanym smalcu rumienimy cebulę , jak już zmięknie , posypujemy ją mieloną papryką i dokładamy kawałki kurczaka . Rumienimy z obu stron , na złoto . Pamiętajcie o mieszaniu , inaczej cebula Wam się przypali . Podlewamy 1/2 szklanki wody , solimy i dusimy pod przykryciem około 20 minut . Po tym czasie dokładamy pokrojoną paprykę i pomidory . Dusimy pod przykryciem, na małym ogniu , aż kurczak będzie miękki , gdyby sos odparował , dolejcie ponownie 1/2 szklankę wody . Gotowego kurczaka , wyciągamy z sosu . Sos przelewamy przez sitko , najlepiej metalowe , przecierając przez nie rozgotowane warzywa . Do przecedzonego , przetartego sosu , dolewamy 200 ml kwaśnej śmietany wymieszanej z mąką i doprowadzamy do wrzenia . Ponownie wkładamy do sosu kurczaki i trzymamy jeszcze chwilę na ogniu , żeby się zagrzały .
kluski :
Roztrzepujemy jajko , dodajemy mąkę , odrobinę soli i mleka . Ucieramy , tak żeby ciasto miało konsystencję bardzo gęstych naleśników . Rozprowadzamy ciasto na drewnianej wilgotnej desce , na grubość około 0,5 cm . W dużym garnku doprowadzamy osoloną jak na makaron, wodę do wrzenia . Nożem odcinamy paseczki , bardzo wąskie kluski i wpuszczamy na wrzątek , mieszamy . Kluski są gotowe jak wypłyną na wierzch . Odcedzamy , przelewając przez sito jak makaron i mieszamy z łyżką smalcu . Paprykarz podajemy na gorąco polany resztą kwaśniej śmietany , jak każe węgierska tradycja ..wszystko chlapią kwaśną śmietaną 😉 Smacznego !