Weekendowy kociołek
Znowu wolne i znowu kociołek 😉 Tym razem do kociołka wrzuciliśmy kilka pieczarek i nieco mielonego kuminu , to zaowocowało całkiem nowym smakiem. Kociołkowanie , to wspaniała zabawa , a nawet bym zaryzykowała ,że zbawienna , bynajmniej dla mnie , wrzucam , nastawiam i zostawiam . Potem przychodzę , wyjmuję i tyle , nie muszę stać pół dnia nad garami ,żeby zrobić niedzielny obiad , bo robi się sam . No a przepis ? Wystarczy spytać, co , kto lubi i wrzucić to wszystko do jednego kociołka , doprawić i już 😉 Polecam , fajna odskocznia od grilla 😉
Składniki :
- 1 kg łopatki
- 1 puszka czerwonej fasolki w sosie pomidorowym
- 6-8 średnich pieczarek
- 1/2 główki czosnku
- 3 duże cebule
- 6 młodych ziemniaków , średniej wielkości
- 1 duża marchew
- 1/2 bulwy selera
- kawałek wędzonego boczku – najlepiej chudego
- 1 łyżka smalcu
przyprawy :
- 1 łyżeczka mielonego kuminu
- 1 łyżeczka cząbru
- 1 łyżeczka mielonej białej gorczycy
- 1/2 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
- 1 łyżeczka ostrej mielonej papryki
- 2 łyżeczki soli – płaskie
Marynata :
- 1 łyżka oleju
- kilka liści szałwii
- kilka gałązek majeranku
- dwa zmiażdżone ząbki czosnku
Mięso kroimy w grubą kostkę i łączymy ze składnikami na marynatę – wstawiamy do lodówki w jakimś zamkniętym pojemniku na dwie doby . Cebulę kroimy w piórka, boczek w kostkę , pieczarki na połówki , ziemniaki obieramy i zostawiamy w całości , marchew , seler w plastry, czosnek rozgniatamy ( po obraniu 😉 ) . Przyprawy mieszamy razem w małym słoiczku lub miseczce . Rozpalamy ognisko , wygrzewamy kociołek , wrzucamy smalec , jak się roztopi , dokładamy cebulę , boczek i zmiażdżony czosnek . Smażymy mieszając , jak zacznie pachnieć pieczoną cebulą , dorzucamy mięso i smażymy , aż się lekko przyrumieni , co jakiś czas mieszając .
Następnie wkładamy pieczarki , marchew , selera , podlewamy 2 szklankami ciepłej wody , dodajemy 1/2 ilości przypraw i dusimy pod szczelnym przykryciem około 1,5 godziny , pilnując ognia ,żeby nie był zbyt mocny . Po upływie tego czasu wkładamy ziemniaki , mieszamy delikatnie ,żeby zanurzyły się w sosie – można dolać jeszcze szklankę wody i wsypujemy resztę przypraw , zamykamy i dusimy około 15 minut . Po tym czasie , wlewamy fasolkę w sosie pomidorowym i znowu dusimy pod przykryciem około 10 minut . Gotowe , teraz można już nakładać i się delektować 😉